Niewybuchy sparaliżowały ruch pociągów
Zamknięto trasę kolejową między Brzegiem a Nysą. Prawdopodobnie w ciągu najbliższych kilku godzin nie przejedzie nią żaden pociąg. Powód – niewybuchy, które znaleziono w Grodkowie. Znaleziono je między stacją Grodków a zakładami zbożowymi. Na razie nie wiadomo, o jakich niewybuchach mówimy, czy są to bomby, czy pociski artyleryjskie. Wiadomo tylko tyle, że znajdują się one w cieku wodnym, który biegnie pod nasypem kolejowym.
Brzescy saperzy otrzymali zgłoszenie około południa, ale rozminowywali i niszczyli pociski w województwie dolnośląskim. – Są już jednak w drodze i niebawem mają się pojawić w Grodkowie – informuje kapitan Jacek Obierzyński, rzecznik 1. Brzeskiego Pułku Saperów. Pasażerowie będą poruszać się komunikacją zastępczą, PKP odwołało kilka pociągów. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin.
Maciej Stępień (oprac. WK)