Zakrzów stracił status Ośrodka Szkolenia Olimpijskiego. "Takie jest życie"
Po 10 latach działalności w Zakrzowie przestał istnieć Ośrodek Szkolenia Olimpijskiego w ujeżdżeniu, jedyny tego typu w kraju. Decyzję w tej sprawie podjął Polski Związek Jeździecki.
Ośrodek funkcjonował w obiektach Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji, których właścicielem jest gmina Polska Cerekiew. Od początku zarządzał nim Ludowy Klub Jeździecki "Lewada". W zeszłym roku klub opuścił jednak obiekty w Zakrzowie po tym, jak gmina wyłoniła nowego dzierżawcę na jeździecką część ośrodka.
- Ze względu na zbyt wysoką cenę nie byliśmy w stanie przystąpić do przetargu - przypomina Andrzej Sałacki z Lewady. - Wiadomo, że tego typu ośrodek to jest miejsce prestiżowe. Jest to prestiż dla województwa, prestiż w Polsce. Ponieważ to był jedyny ośrodek olimpijski w jeździectwie w ogóle, który działał w oparciu o klub Lewada. Tego na pewno szkoda. To już w zasadzie jest przekreślone, nieodwracalnie. Klub zaczął działalność poza Zakrzowem. Każdy samorząd - wydaje mi się - dałby się pociąć wręcz, żeby mieć możliwość tego typu działalności, mieć tego typu ośrodek. No, ale u nas to jakoś nie znalazło miejsca.
- Szkoda, że tak się stało, ale nie jestem zdziwiony taką decyzją władz jeździeckich – mówi Piotr Kanzy, wójt Polskiej Cerekwi.
- Od momentu, kiedy klub Lewada już nie funkcjonuje, nie jest użytkownikiem naszego obiektu, to była taka obawa, że Polski Związek Jeździecki wycofa ten status naszemu ośrodkowi. Tak też się stało. Nie znaczy, że nie jest prowadzona działalność jeździecka. Działalność jest cały czas prowadzona tylko w kategorii skoków przez przeszkody głównie. Teraz dzierżawcą jest klub, który specjalizuje się w innej kategorii. Nie w ujeżdżeniu, tylko w skokach przez przeszkody. Ubolewamy nad tym, że nie możemy posługiwać się tą nazwą – Ośrodek Szkolenia Olimpijskiego, no ale takie jest życie. Idziemy dalej. Idziemy do przodu.
Przypomnijmy, że w czasie, kiedy GOSiR w Zakrzowie miał status Ośrodka Szkolenia Olimpijskiego rokrocznie odbywały się tutaj międzynarodowe zawody jeździeckie z zawodami o Puchar Świata włącznie, trenowała kadra narodowa, a przez ponad 20 lat przyjeżdżały tutaj gwiazdy polskiego filmu i estrady na Festiwal Art-Cup, czyli Jeździeckie Mistrzostwa Gwiazd.
- Ze względu na zbyt wysoką cenę nie byliśmy w stanie przystąpić do przetargu - przypomina Andrzej Sałacki z Lewady. - Wiadomo, że tego typu ośrodek to jest miejsce prestiżowe. Jest to prestiż dla województwa, prestiż w Polsce. Ponieważ to był jedyny ośrodek olimpijski w jeździectwie w ogóle, który działał w oparciu o klub Lewada. Tego na pewno szkoda. To już w zasadzie jest przekreślone, nieodwracalnie. Klub zaczął działalność poza Zakrzowem. Każdy samorząd - wydaje mi się - dałby się pociąć wręcz, żeby mieć możliwość tego typu działalności, mieć tego typu ośrodek. No, ale u nas to jakoś nie znalazło miejsca.
- Szkoda, że tak się stało, ale nie jestem zdziwiony taką decyzją władz jeździeckich – mówi Piotr Kanzy, wójt Polskiej Cerekwi.
- Od momentu, kiedy klub Lewada już nie funkcjonuje, nie jest użytkownikiem naszego obiektu, to była taka obawa, że Polski Związek Jeździecki wycofa ten status naszemu ośrodkowi. Tak też się stało. Nie znaczy, że nie jest prowadzona działalność jeździecka. Działalność jest cały czas prowadzona tylko w kategorii skoków przez przeszkody głównie. Teraz dzierżawcą jest klub, który specjalizuje się w innej kategorii. Nie w ujeżdżeniu, tylko w skokach przez przeszkody. Ubolewamy nad tym, że nie możemy posługiwać się tą nazwą – Ośrodek Szkolenia Olimpijskiego, no ale takie jest życie. Idziemy dalej. Idziemy do przodu.
Przypomnijmy, że w czasie, kiedy GOSiR w Zakrzowie miał status Ośrodka Szkolenia Olimpijskiego rokrocznie odbywały się tutaj międzynarodowe zawody jeździeckie z zawodami o Puchar Świata włącznie, trenowała kadra narodowa, a przez ponad 20 lat przyjeżdżały tutaj gwiazdy polskiego filmu i estrady na Festiwal Art-Cup, czyli Jeździeckie Mistrzostwa Gwiazd.