Nikt nie chce kupić Jeziora Małego w Turawie
Milion 800 tysięcy zł to zbyt wysoka cena dla ewentualnych kontrahentów. Za tyle gmina Turawa chciała sprzedać Jezioro Małe. Dziś (29.03) miał odbyć się przetarg, ale do tego nie doszło. Nie zgłosili się bowiem żadni chętni. - Teraz będziemy musieli ogłosić nowy przetarg z nieco niższą ceną. Jaką? Tego jeszcze nie wiemy, ale będzie niewiele niższa - mówi Waldemar Kampa, wójt Turawy.
- Kolejny przetarg będzie ogłoszony w okolicach 30 lipca. Mam nadzieję, że zostanie rozstrzygnięty pozytywnie - dodaje wójt Turawy.
Przypomnijmy, do sprzedania jest 11 hektarów terenu wraz z jeziorem i terenami rekreacyjnymi. Wcześniej zakupem pod budowę aquaparku był zainteresowany jeden przedsiębiorca. Dlaczego się wycofał? - Mieliśmy chętnego inwestora z Niemiec, który szukał dofinansowania przynajmniej 1/3 kwoty - tłumaczy Waldemar Kampa.
Dofinansowanie pomogłoby zagospodarować zbiornik, który w tym sezonie wciąż będzie służył turystom.
Mariusz Jarzombek (oprac. JM)