Trzej amatorzy cudzego sprzętu budowlanego zatrzymani przez kluczborską policję
Elektronarzędzia i sprzęt budowlany padły łupem trzech włamywaczy zatrzymanych przez kluczborskich policjantów. Mężczyźni mieli okradać magazyny, domy w budowie, kontenery budowlane oraz market budowlany.
Działali w powiatach kluczborskim, namysłowskim, kępińskim w Wielkopolsce i gminie Ozimek. Poszkodowani wycenili straty na ponad 50 tysięcy złotych.
- Pierwszy trop doprowadził kryminalnych do 37-letniego mieszkańca powiatu kluczborskiego - mówi aspirant sztabowy Dawid Gierczyk, oficer prasowy kluczborskiej policji. - Po przeszukaniu jego posesji oraz pomieszczeń gospodarczych, policjanci ujawnili sprzęt pochodzący z wcześniejszych kradzieży oraz narkotyki w postaci amfetaminy, marihuany i tabletek ecstasy. Następnie czynności policjantów operacyjnych zaowocowały zatrzymaniem kolejnych dwóch mężczyzn. 37-latek oraz 34-latek usłyszeli już zarzuty dwudziestu włamań z kradzieżami, do których się przyznali.
Policjanci odzyskali znaczną część skradzionego sprzętu, który wrócił do prawowitych właścicieli. Całej trójce grozi kara do 10 lat więzienia.
Mundurowi opublikowali zdjęcia odnalezionego sprzętu, aby odnaleźć osoby rozpoznające swoje narzędzia.
- Pierwszy trop doprowadził kryminalnych do 37-letniego mieszkańca powiatu kluczborskiego - mówi aspirant sztabowy Dawid Gierczyk, oficer prasowy kluczborskiej policji. - Po przeszukaniu jego posesji oraz pomieszczeń gospodarczych, policjanci ujawnili sprzęt pochodzący z wcześniejszych kradzieży oraz narkotyki w postaci amfetaminy, marihuany i tabletek ecstasy. Następnie czynności policjantów operacyjnych zaowocowały zatrzymaniem kolejnych dwóch mężczyzn. 37-latek oraz 34-latek usłyszeli już zarzuty dwudziestu włamań z kradzieżami, do których się przyznali.
Policjanci odzyskali znaczną część skradzionego sprzętu, który wrócił do prawowitych właścicieli. Całej trójce grozi kara do 10 lat więzienia.
Mundurowi opublikowali zdjęcia odnalezionego sprzętu, aby odnaleźć osoby rozpoznające swoje narzędzia.