Chodzi o ewentualny handel skażoną w powodzi żywnością. Dodajmy, że nawet hermetycznie zapakowane produkty mogą być niebezpieczne dla zdrowia i życia, jeżeli miały kontakt z wodą powodziową.

- Pracujemy pełna parą - mówi Dorota Szyra, Wojewódzki Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. - Nasza inspekcja wizytuje punkty skupu, targowiska czy bazary. Nasze zespoły chodzą i sprawdzają czy nie ma produktów, które są skażone. Na ten moment nie stwierdziliśmy nieprawidłowości.

Wszystkie produkty, które miały kontakt z woda powodziową należy wyrzucić. Handlujący takimi produktami mogą trafić do więzienia nawet na dwa lata.