2000 nowych studentów rozpoczęło rok akademicki na PO. Przyciągnęły ciekawe kierunki
Ślubowanie, wystąpienia władz uczelni i wykład dotyczący sztucznej inteligencji. 2 tysiące nowych studentów uroczyście zainaugurowało rok akademicki na Politechnice Opolskiej.
Największym zainteresowaniem w rekrutacji cieszyła się informatyka, a na drugim miejscu była fizjoterapia. Łącznie na PO studiuje teraz niemal 5 tysięcy osób. - Dla studentów jesteśmy, ale dzięki studentom też rozwijamy się - zaznacza prof. Marcin Lorenc, rektor PO.
- Przede wszystkim otwieramy nowe kierunki studiów, a w tym roku to jest trener aktywności fizycznej i zdrowia oraz komunikacja wizerunkowa. Oczywiście można zadać sobie pytanie, co takie kierunki robią na Politechnice Opolskiej. Dzisiaj nauka co do zasady jest interdyscyplinarna i czerpie z różnych obszarów - wszystko miksuje się i efektem jest nasze doskonalenie się w tych obszarach.
Dr Anida Stanik-Besler, prorektor do spraw kształcenia i dydaktyki PO, zapewnia, że tego roku uczelnia położy duży nacisk na jakość kształcenia.
- Chcemy pokazać studentom, że nasze laboratoria mogą im pozwolić na rozwój, ale jednocześnie na poszukiwanie swoich zainteresowań oraz ich poszerzanie. Jednocześnie wspieramy studentów pod kątem materialnym i stypendiów, bo bardzo zależy nam na podwyższaniu ich dobrostanu.
Antoni Pieszczoch i Zuzanna Kopczewska, studenci pierwszego roku, wybrali Opole ze względu na interesujące kierunki kształcenia.
- Przyjechałem tutaj ze Świdnicy. Po zrobieniu bardzo dużego researchu stwierdziłem, że tutaj jest jeden z bardziej przemawiający do mnie kierunków, mianowicie analityka danych w biznesie. Mam nadzieję poznać tu mnóstwo świetnych ludzi, mam też plany dotyczące programu Erasmus.
- Przyjechałam do Opola z Warszawy. O dziwo w stolicy nie ma kierunku, na którym tutaj zaczynam studia, czyli wzornictwa przemysłowego. Poza tym Warszawa jest dużym miastem, panuje duży tłok, a w Opolu jednak czuć kameralność, co jest bardzo dużym plusem.
Z kolei prof. Grzegorz Królczyk, prorektor ds. nauki i rozwoju PO, podkreśla, że kierunek wyznaczony na uczelni 5 lat temu jest konsekwentnie realizowany.
- Staramy się ściągać tutaj utalentowane osoby nie tylko z Opolszczyzny czy województw ościennych, ale także z zagranicy. Jest wielu profesorów zainteresowanych współpracą. Poza tym nieustannie wspieramy przemysł regionu poprzez wspólne doktoraty wdrożeniowe - one stanowią 40 procent naszych wszystkich doktoratów.
- Przede wszystkim otwieramy nowe kierunki studiów, a w tym roku to jest trener aktywności fizycznej i zdrowia oraz komunikacja wizerunkowa. Oczywiście można zadać sobie pytanie, co takie kierunki robią na Politechnice Opolskiej. Dzisiaj nauka co do zasady jest interdyscyplinarna i czerpie z różnych obszarów - wszystko miksuje się i efektem jest nasze doskonalenie się w tych obszarach.
Dr Anida Stanik-Besler, prorektor do spraw kształcenia i dydaktyki PO, zapewnia, że tego roku uczelnia położy duży nacisk na jakość kształcenia.
- Chcemy pokazać studentom, że nasze laboratoria mogą im pozwolić na rozwój, ale jednocześnie na poszukiwanie swoich zainteresowań oraz ich poszerzanie. Jednocześnie wspieramy studentów pod kątem materialnym i stypendiów, bo bardzo zależy nam na podwyższaniu ich dobrostanu.
Antoni Pieszczoch i Zuzanna Kopczewska, studenci pierwszego roku, wybrali Opole ze względu na interesujące kierunki kształcenia.
- Przyjechałem tutaj ze Świdnicy. Po zrobieniu bardzo dużego researchu stwierdziłem, że tutaj jest jeden z bardziej przemawiający do mnie kierunków, mianowicie analityka danych w biznesie. Mam nadzieję poznać tu mnóstwo świetnych ludzi, mam też plany dotyczące programu Erasmus.
- Przyjechałam do Opola z Warszawy. O dziwo w stolicy nie ma kierunku, na którym tutaj zaczynam studia, czyli wzornictwa przemysłowego. Poza tym Warszawa jest dużym miastem, panuje duży tłok, a w Opolu jednak czuć kameralność, co jest bardzo dużym plusem.
Z kolei prof. Grzegorz Królczyk, prorektor ds. nauki i rozwoju PO, podkreśla, że kierunek wyznaczony na uczelni 5 lat temu jest konsekwentnie realizowany.
- Staramy się ściągać tutaj utalentowane osoby nie tylko z Opolszczyzny czy województw ościennych, ale także z zagranicy. Jest wielu profesorów zainteresowanych współpracą. Poza tym nieustannie wspieramy przemysł regionu poprzez wspólne doktoraty wdrożeniowe - one stanowią 40 procent naszych wszystkich doktoratów.