Ten SMS może go dużo kosztować
Dyżurny kluczborskiej komendy otrzymał SMS o podłożonej bombie na tamtejszym dworcu PKS. Na miejsce natychmiast udały się służby ratownicze i grupa rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Ładunku wybuchowego nie znaleziono, natomiast bardzo szybko ustalono sprawcę fałszywego alarmu.
Okazał się nim 34-letni mieszkaniec Kluczborka. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić powodów swojego zachowania.
Za fałszywe zawiadomienie o nieistniejącym zagrożeniu grozi nawet 8 lat więzienia.
Cezary Puzyna (oprac. WK)