Po zakończeniu sezonu woda z letniego basenu nadal "pracuje" dla opolskiego MOSiR-u
Podobnie jak Warszawa, Opole także wykorzystuje po sezonie część wody z letnich basenów. W ten sposób udaje się zaoszczędzić na kosztach utrzymania czystości w należących do miasta obiektach.
Jak mówi rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Opolu Aleksandra Raś, w ten sposób udaje się odzyskać około połowy wody z niecek. To około 1,5 tysiąca metrów sześciennych.
- Po zakończeniu sezonu letniego na Błękitnej Fali, część wody z niecki sportowej zostaje w niej do celów rozporowych. Część wody, jak również woda z pozostałych basenów, jest wykorzystywana do prac porządkowych na obiekcie, takich jak mycie kostki, czyszczenie szatni oraz łazienek.
Część wody z jednej z niecek pozostaje w niej celem utrzymania właściwych kształtów konstrukcji. Jak słyszymy, to stary obiekt, dlatego całkowite opróżnienie mogłoby spowodować deformację ścian.
Woda, której nie udaje się wykorzystać, trafia jednak do kanalizacji. Jak wskazuje MOSiR, do tej pory nikt nie zgłosił chęci wykorzystania jej na przykład do mycia ulic.
- Po zakończeniu sezonu letniego na Błękitnej Fali, część wody z niecki sportowej zostaje w niej do celów rozporowych. Część wody, jak również woda z pozostałych basenów, jest wykorzystywana do prac porządkowych na obiekcie, takich jak mycie kostki, czyszczenie szatni oraz łazienek.
Część wody z jednej z niecek pozostaje w niej celem utrzymania właściwych kształtów konstrukcji. Jak słyszymy, to stary obiekt, dlatego całkowite opróżnienie mogłoby spowodować deformację ścian.
Woda, której nie udaje się wykorzystać, trafia jednak do kanalizacji. Jak wskazuje MOSiR, do tej pory nikt nie zgłosił chęci wykorzystania jej na przykład do mycia ulic.