Kolejny problem z wodą w Lasowicach Wielkich. Będzie nowy zbiornik? [AKTUALIZACJA]
Będzie budowa nowego zbiornika retencyjnego w gminie Lasowice Wielkie. Wójt Daniel Gagat podjął taką decyzję w czwartek (22.08), bo drugi raz w te wakacje woda okazała się niezdatna do spożycia.
Najpierw wykryto enterokoki kałowe, a później bakterie coli, więc wody można używać wyłącznie do sprzątania. Dotyczy to miejscowości: Trzebiszyn, Tuły, Laskowice i Oś. Przyczyny upatruje się w dwóch połączonych zbiornikach retencyjnych w Trzebiszynie.
- Rozmawiam z firmą spod Poznania, ale najgorsze jest to, że potrzeba pozwolenia budowlanego - mówi wójt Gagat.
- Trzeba będzie zrobić całe procedury, co bardzo zniechęciło mnie, bo to może potrwać nawet pół roku. My z kolei mamy problem co dwa miesiące po ulewnym deszczu, więc problem może powtarzać się. Na tę chwilę Hydrokom Kluczbork będzie chlorować tę wodę, co ma zabezpieczyć przed bakteriami i oczyścić wodę aż do wyjaśnienia przyczyny. Niestety dotknęła nas trudna sytuacja.
Budowa nowego zbiornika będzie kosztować co najmniej pół miliona złotych. Na środowej (28.08) sesji wójt zaproponuje przesunięcie pieniędzy z innej inwestycji na dokumentację dotyczącą zbiornika.
- Z tego co dopytałem, obecne zbiorniki mają ponad 30 lat, więc mają możliwość być skorodowane i popękana. Przyroda chyba zrobiła już z nimi swoje, więc najwyższy jest najwyższy czas wybudować coś nowego.
Do problemu z jakością wody w gminie Lasowice Wielkie powrócimy jutro (26.08).
AKTUALIZACJA godz. 10:30
Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Kluczborku przekazuje, że woda z wodociągu w Chocianowicach jest już zdatna do spożycia. Przeszła pozytywnie badania na okoliczność obecności bakterii kałowych. Równolegle sanepid informuje, że do wodociągu podawany jest środek dezynfekujący, co może spowodować nieznaczne zmiany zapachu i smaku wody, ale nie stanowi zagrożenia dla zdrowia ludzi.
- Rozmawiam z firmą spod Poznania, ale najgorsze jest to, że potrzeba pozwolenia budowlanego - mówi wójt Gagat.
- Trzeba będzie zrobić całe procedury, co bardzo zniechęciło mnie, bo to może potrwać nawet pół roku. My z kolei mamy problem co dwa miesiące po ulewnym deszczu, więc problem może powtarzać się. Na tę chwilę Hydrokom Kluczbork będzie chlorować tę wodę, co ma zabezpieczyć przed bakteriami i oczyścić wodę aż do wyjaśnienia przyczyny. Niestety dotknęła nas trudna sytuacja.
Budowa nowego zbiornika będzie kosztować co najmniej pół miliona złotych. Na środowej (28.08) sesji wójt zaproponuje przesunięcie pieniędzy z innej inwestycji na dokumentację dotyczącą zbiornika.
- Z tego co dopytałem, obecne zbiorniki mają ponad 30 lat, więc mają możliwość być skorodowane i popękana. Przyroda chyba zrobiła już z nimi swoje, więc najwyższy jest najwyższy czas wybudować coś nowego.
Do problemu z jakością wody w gminie Lasowice Wielkie powrócimy jutro (26.08).
AKTUALIZACJA godz. 10:30
Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Kluczborku przekazuje, że woda z wodociągu w Chocianowicach jest już zdatna do spożycia. Przeszła pozytywnie badania na okoliczność obecności bakterii kałowych. Równolegle sanepid informuje, że do wodociągu podawany jest środek dezynfekujący, co może spowodować nieznaczne zmiany zapachu i smaku wody, ale nie stanowi zagrożenia dla zdrowia ludzi.