Co tydzień rozdają jedzenie na opolskim dworcu
„Jedzenie zamiast bomb” – to akcja, której uczestnicy pomagają innym, ale też demonstrują sprzeciw wobec marnowania żywności. Zimą na opolskim dworcu PKP młodzi ludzie rozdają ciepły posiłek potrzebującym. Można ich spotkać w każdą niedzielę o godz. 17:00. Wegetariańską zupę przygotowują z jedzenia pozyskanego na opolskim targowisku. – Mamy znajomych handlarzy, którzy dają nam to, czego nie sprzedali – wyjaśnia jeden z organizatorów akcji, Marcin Mironowicz.
– Wykorzystujemy to, co zostałoby wyrzucone. Tym razem ugotowaliśmy awangardową zupę, kapuśniak kujawski. To kapuśniak z kaszą, nie do końca wiem jaką, ale z kaszą – przyznaje Mironowicz.
– Każdego roku tu przychodzimy, ratują nas – mówi jeden z bezdomnych. Z posiłków co tydzień korzysta około 20 – 30 osób. Jeśli część jedzenia nie zostanie rozdana na opolskim dworcu, organizatorzy zawożą je do noclegowni w Groszowicach.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Katarzyna Zawadzka (oprac. WK)