Promocja krwiodawstwa przez sport. RCKiK w Opolu dołącza do ogólnopolskiej akcji
Unikatowe skarpetki w zamian za podzielenie się bezcennym lekiem oferuje Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu. Ruszyła ogólnopolska akcja Stowarzyszenia Ultrakrew, pt. "Każdy ma swój krwiobieg".
Podczas rejestracji do oddania krwi lub jej składników należy powiedzieć "ultrakrew" i po zakończeniu procedury oprócz zestawu czekolad można odebrać skarpetki.
- Głównym narzędziem promowania honorowego krwiodawstwa jest sport - mówi Monika Feret z promocji RCKiK w Opolu.
- Wiemy, że osoby uprawiające sport są zdrowe i dbają o odpowiedni tryb życia. Co się z tym wiąże, one są doskonałymi kandydatami na dawców krwi. Sportowcy są również silną grupą, lubiącą utożsamiać się z wartościami oraz robić coś dobrego. Zachęcamy więc do pomocy przez sport, budowania więzi czy przynależności do grup honorowych krwiodawców.
Akcja Stowarzyszenia Ultrakrew potrwa do końca sierpnia. Jeden z mężczyzn oddaje krew od 3 lat, bo sam jako niemowlę miał przetoczoną krew.
- Chciałem też pomóc innym, dlatego że wiele razy ratowałem ludzi z wypadku i wiem, że to jest potrzebne. Przy pierwszym czy drugim razie czułem spadek siły i energii, ale później to uczucie już zanikało. Za pierwszym razem, kiedy oddawałem krew, poczułem się słabiej fizycznie, ale nie mdlałem ani nic podobnego. Przy drugim razie też byłem nieco słabszy, ale później już normalnie – organizm przyzwyczaił się.
Drugi mężczyzna od kilku lat oddaje płytki krwi oraz osocze, co daje mu satysfakcję i poprawia samopoczucie.
- W ten sposób można jednak bardziej komuś pomóc, bo nie każdy może zostać dawcą płytek krwi i osocza. Proces jest na pewno bardziej wymagający – ja muszę przez cały czas kontrolować odpowiedniego przepływu. Nie każdy ma do tego predyspozycje, a że ja mogłem, zdecydowałem się na trochę większe zaangażowanie. To jedna bardziej obciąża fizycznie oraz czasowo.
Więcej o tej akcji oraz wizycie w centrum krwiodawstwa powiemy w dzisiejszym (17.07) magazynie Reporterski Obraz Dnia.
- Głównym narzędziem promowania honorowego krwiodawstwa jest sport - mówi Monika Feret z promocji RCKiK w Opolu.
- Wiemy, że osoby uprawiające sport są zdrowe i dbają o odpowiedni tryb życia. Co się z tym wiąże, one są doskonałymi kandydatami na dawców krwi. Sportowcy są również silną grupą, lubiącą utożsamiać się z wartościami oraz robić coś dobrego. Zachęcamy więc do pomocy przez sport, budowania więzi czy przynależności do grup honorowych krwiodawców.
Akcja Stowarzyszenia Ultrakrew potrwa do końca sierpnia. Jeden z mężczyzn oddaje krew od 3 lat, bo sam jako niemowlę miał przetoczoną krew.
- Chciałem też pomóc innym, dlatego że wiele razy ratowałem ludzi z wypadku i wiem, że to jest potrzebne. Przy pierwszym czy drugim razie czułem spadek siły i energii, ale później to uczucie już zanikało. Za pierwszym razem, kiedy oddawałem krew, poczułem się słabiej fizycznie, ale nie mdlałem ani nic podobnego. Przy drugim razie też byłem nieco słabszy, ale później już normalnie – organizm przyzwyczaił się.
Drugi mężczyzna od kilku lat oddaje płytki krwi oraz osocze, co daje mu satysfakcję i poprawia samopoczucie.
- W ten sposób można jednak bardziej komuś pomóc, bo nie każdy może zostać dawcą płytek krwi i osocza. Proces jest na pewno bardziej wymagający – ja muszę przez cały czas kontrolować odpowiedniego przepływu. Nie każdy ma do tego predyspozycje, a że ja mogłem, zdecydowałem się na trochę większe zaangażowanie. To jedna bardziej obciąża fizycznie oraz czasowo.
Więcej o tej akcji oraz wizycie w centrum krwiodawstwa powiemy w dzisiejszym (17.07) magazynie Reporterski Obraz Dnia.