Nysa, Niemodlin i Kędzierzyn-Koźle bez obwodnic?
– Koszt pełnej dokumentacji obwodnicy Niemodlina to 2,3 miliona zł, natomiast dokumentacja w przypadku obwodnicy Nysy zamyka się w kwocie 4,5 miliona zł – mówi Agnieszka Moczydłowska, kierownik zespołu dokumentacji.
Plany w przypadku Niemodlina ważne są do 2016 roku, natomiast Nysy do 2015 roku.
Na pierwszej stronie Dziennika Gazety Prawnej czytamy dziś (06.12) o pogromie, który szykuje się w województwie opolskim. Zdaniem gazety, trzy wymienione obwodnice znalazły się na wstępnej liście obwodnic przewidzianych do wycięcia z planu inwestycji. Na mapie wszystkich krajowych obwodnic, których budowa stoi pod znakiem zapytania, to właśnie inwestycji z Opolszczyzny jest najwięcej. Burmistrz Niemodlina jest zaskoczony tą informacją.
– Ani podczas rozmów z opolskimi politykami, ani podczas spotkania zamkniętego z premierem nie było mowy o tym, że żadna z obwodnic na terenie województwa opolskiego nie będzie realizowana do 2015 roku – przekonuje burmistrz Stankiewicz.
Sprawa ta będzie tematem najbliższej sesji Rady Miasta w Niemodlinie.
– W przyszłym tygodniu kończone będą prace związane z uchwałą skierowaną do ministra Nowaka w sprawie realizacji tej inwestycji. Przecież wydano ogromne pieniądze na projektowanie i uzgodnienia. Prowadzone były także rozmowy z ekologami, ponieważ mamy na terenie gminy Naturę 2000, a trzeba pamiętać o tym, co działo się w Rospudzie – dodaje Mirosław Stankiewicz.
O komentarz poprosiliśmy także szefa Sejmiku Województwa Opolskiego Bogusława Wierdaka, który nie ustaje w lobbingu ws. budowy nyskiej i niemodlińskiej obwodnicy.
– Dla mnie wiarygodna jest rządowa lista inwestycji. Ręce mi opadają, gdy słyszę coś takiego. Nie ma jeszcze budżetu Unii Europejskiej, nie wiemy jakimi pieniędzmi będziemy dysponować, a ktoś już z góry ustala, że całe województwo opolskie zostanie wycięte. Jak możemy to komentować tydzień po wizycie premiera, który pozytywnie ustosunkował się do tych inwestycji, gdy z nim o nich rozmawialiśmy? – mówi Bogusław Wierdak, szef Sejmiku Województwa Opolskiego.
– Będzie tak samo, jak z trotylem. Będziemy odnosić się do rzeczy, o których nie mamy pojęcia ani nie ma decyzji w tej sprawie. Rząd przygotował jakąś listę, a ktoś stwierdza, że inwestycje te mogą zostać wycięte w pierwszej kolejności. Nie będzie komentarza w tej sprawie – dodaje Bogusław Wierdak.
– Nie ulegajmy emocjom, poczekajmy na ostateczne decyzje – tak komentuje doniesienia Dziennika Gazeta Prawna przebywająca dziś w stolicy Jolanta Barska, burmistrz Nysy, która o planowanych ministerialnych cięciach wszystkich opolskich obwodnic, także Nysy i Niemodlina, dowiedziała się od Radia Opole.
– Jest mi bardzo przykro, choć mieliśmy informacje, że dopiero po 2014 roku możemy liczyć na budowę obwodnicy. Niemniej, jeszcze w zeszłym roku zapewniano nas, że jest szansa, by zacząć w 2013 lub 2014 roku. Myślę, że trzeba poczekać. Nie warto ulegać emocjom i należy zastanowić się jakie warto podjąć działania, by przyspieszyć budowę obwodnicy – dodaje burmistrz Barska.
Nyska burmistrz przebywa w Warszawie na konferencji dotyczącej roli samorządów w polityce międzynarodowej Rzeczpospolitej.
Wczoraj (05.12) mieszkańcy Nysy protestowali w sprawie budowy obwodnicy miasta. Kilkadziesiąt osób blokowało ul. Grodkowską, przechodząc po przejściu dla pieszych z transparentami „Nysa potrzebuje obwodnicy”.
Miasto czeka na obwodnicę ponad 10 lat. Jej plany i potrzebna dokumentacja są już gotowe, ale wciąż brakuje decyzji finansowych, stąd ta, druga już, blokada ul. Grodkowskiej w Nysie.
Do sprawy będziemy wracać na naszej antenie.
Przeczytaj także:
Mieszkańcy protestowali ws. budowy obwodnicy Nysy
Lobbując za obwodnicą Nysy, zablokowali drogę krajową
Obwodnice Nysy i Niemodlina powstaną zgodnie z planem?
Pojawiła się szansa na finansowanie nyskiej obwodnicy
SLD przyłączy się do blokady drogi
Dorota Kłonowska/ Piotr Wójtowicz/ Tomasz Cichoń (oprac. KK)