Feralny poród - tu nie ma zamiatania pod dywan
- W takich zdarzeniach bezwzględnie ważna jest obiektywna ocena sytuacji, i do takiej obiektywnej, merytorycznej oceny (czytaj więcej) powołane są odpowiednie służby - wyjaśnia Kolek. - Rzeczywiście to, co zostało zgłoszone wczoraj (28.11) przez panią dyrektor Kozok po wypracowaniu wewnętrznej opinii z udziałem konsultanta wojewódzkiego w jednoznaczny sposób pokazuje, że jednak były nieprawidłowości. W tak szybkim trybie przyznanie się do tego, że wystąpiły nieprawidłowości, nie jest powszechnie spotykane:
- Zwróciłem się też o informację na temat funkcjonowania szpitala, poszczególnych oddziałów zebranych na podstawie ankiet. Można sobie żartować z idei ankiet, ale mimo wszystko jest to w miarę obiektywne narzędzie, służące do oceny placówki medycznej:
- W całym świecie takie zdarzenia mają miejsce, jednak trzeba zadbać o to, by zdarzały się jak najrzadziej - mówił Kolek. - Analizy prowadzone od wielu lat umieralności okołoporodowej stawiają nasze województwo na niezłym miejscu w Polsce. To oczywiście inny parametr, niż niedotlenienie okołoporodowe i skutki w postaci mózgowego porażenia, bo tu chodzi bezpośrednio o zgony w okresie okołoporodowym. To świadczy o dojrzałości prowadzenia ciąży i ukończenia tejże ciąży. Mamy tu naprawdę dobre osiągnięcia:
Wicemarszałek, jak nam przekazał, chce przeanalizować podobne zdarzenia, w których doszło do niedotlenienia podczas porodu.
W opolskim szpitalu ginekologiczno-położniczym w zeszłym roku odbyło się około 2800 porodów. 40 procent porodów rozwiązuje się poprzez cięcie cesarskie.
Szerzej tym tematem w magazynie "Nasz dzień" zajął się nasz reporter, który rozmawiał z Bartłomiejem Bonkiem i lekarzami:
Dyrektor Kozok: sprawdzamy, kto zdecydował o przebiegu porodu
Wyniki szpitalnej kontroli. Ordynator stracił stanowisko
Sprawą porodu Barbary Bonk zajmie się prokuratura
Bonkowie wracają do domu z jedną córeczką
Dr Tomala o porodzie Barbary Bonk: Ja zrobiłbym cesarkę
Władze wojewódzkie o sprawie córeczek Bartłomieja Bonka
Ciężki stan córki Bonka przez odmowę cesarskiego cięcia?
Dramat opolskiego olimpijczyka. Jego córka walczy o życie
Marzena Śmierciak/Piotr Wójtowicz (oprac. MLS/BO)
