– Występujemy do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Opolu o wydanie zgody na usuniecie tamy i zlikwidowanie rozlewiska – mówi Henryk Ligęza, kierownik krapkowickiego oddziału wojewódzkiego zarządu melioracji i urządzeń wodnych.

– Idzie zima, bobry chyba są bardzo głodne, szykują sobie domostwa na zimę i mamy coraz więcej sygnałów, że budują potężne tamy, zalewają dosyć duże tereny. Najpoważniejsza sytuacja jest w Rogowie Opolskim poniżej zamku, wysokość piętrzenia wynosi już ok. 1,5 metra. Duże tereny powyżej tej tamy w kierunku Gwoździc są zalane. W zasadzie woda podchodzi już pod zamek.

– Bobry są pod ochroną i bez odpowiedniej zgody nie możemy usunąć tamy, chyba, że woda rozleje się poza wały, wtedy podejmiemy szybsze działania – dodaje Ligęza.

Posłuchaj informacji:


Bogusław Kalisz (oprac. WK)