Wystarczy miejsca na pochówki na cmentarzach w regionie?
- Istnieje możliwość poszerzenia cmentarza, więc nie ma obaw, że będzie z tym problem - dodaje Barska.
Burmistrz Artur Kotara bierze pod uwagę pochówki w miejscowościach przynależnych do gminy Lewin Brzeski. W samym mieście problemem jest położenie cmentarza z powodu wysokiego stanu wód gruntowych. - Myślimy o kolumbarium, ale to wymaga pieniędzy. W tym roku dopiero załatwiliśmy sprawy związane z wejściem na cmentarz i opłatami - mówi Kotara.
W przyszłości planuje się budowę cmentarza w Lewinie Brzeskim przy ulicy Kościuszki. - W Wołczynie już teraz brakuje miejsc na nekropolii. To jest kwestia jeszcze może 2 lat, ale mimo wszystko jeszcze wykonuje się pochówki na cmentarzu komunalnym przy ul. Byczyńskiej - przyznaje Leszek Wiącek.
Teraz trwają przygotowania utworzenia nowego cmentarza w Wołczynie. Do tej pory został on ogrodzony i ułożono część alejek. Najwięcej problemów jest w Brzegu. Wojciech Huczyński, burmistrz tego miasta szuka nietypowych rozwiązań. - Nie wiem, gdzie będzie można zbudować następny cmentarz. Bardzo możliwe, że będzie trzeba kupić teren od sąsiedniej gminy, żeby tam powstała nekropolia miejska - przyznaje Huczyński.
- W Otmuchowie nie ma cmentarza komunalnego - przyznaje burmistrz Jan Woźniak. Zmarłych chowa się na cmentarzu parafialnym.
Piotr Wrona (oprac. BO)