Znicze płoną też na grobach naszych rodaków na Wschodzie
Na Ukrainie m.in. w Stanisławowie tamtejsze polskie organizacje zadbały o groby naszych rodaków. Z tego miasta pochodzi też wielu mieszkańców Opolszczyzny. Tylko niektóre z polskich cmentarzy na dawnych kresach są zadbane. Takim szczególnym miejscem pamięci jest Czarny Las nieopodal obecnego Iwano-Frankiwska. W 1941 r. Niemcy rozstrzelali tam ponad 700 przedstawicieli polskiej inteligencji.
– Na Ukrainie 1 listopada nie jest dniem wolnym od pracy. My jednak zawsze obchodzimy Wszystkich Świętych – mówi Wanda Ridosz, prezes Towarzystwa Kultury Polskiej w Stanisławowie.
Podobnie jak w ubiegłych latach, kilkadziesiąt tysięcy zniczy zapalono na polskich grobach we Lwowie. Rozświetliły one Cmentarz Łyczakowski i Cmentarz Janowski. Na Ukrainie 1 listopada nie ma zwyczaju zapalania zniczy. Robią to tylko tamtejsi Polacy.
Jan Poniatyszyn (oprac. KK)