Kędzierzyn-Koźle: Emocje wokół rady pożytku publicznego
Zamieszanie z powołaniem Powiatowej Rady Pożytku Publicznego w Kędzierzynie-Koźlu. Radni zarzucili staroście, że zarząd nieumiejętnie dobrał jej członków.
Jedną z osób, która kandydowała do rady, był kędzierzyńsko-kozielski społecznik i prezes fundacji "Wiedzieć więcej" Kamil Nowak. Jego jednak nie wybrano.
– Sugerowaliśmy, aby w radzie zasiedli ludzie, którzy rzeczywiście czują organizacje pozarządowe – podkreśla radna Dorota Tomala:
Starosta przekonuje, że nie ma to nic wspólnego z niedawną sprawą sądową, którą Artur Widłak przegrał z Nowakiem w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. – Kandydatów na członków rady było 17, a miejsc 10, kogoś trzeba było odrzucić – mówi Widłak:
Radni mieli również poważne wątpliwości, czy dobrym rozwiązaniem jest to, aby radą pożytku publicznego zajmował się PCPR.
Adam Lecibil (oprac. WK)