"Zginęli za to, że byli Polakami". W Dąbrówce Łubniańskiej upamiętniono działaczy plebiscytowych
Hołd zamordowanym w 1921 roku działaczom plebiscytowym fot. Tomasz Cichoń
Hołd zamordowanym w 1921 roku działaczom plebiscytowym fot. Tomasz Cichoń
Hołd zamordowanym w 1921 roku działaczom plebiscytowym fot. Tomasz Cichoń
Hołd zamordowanym w 1921 roku działaczom plebiscytowym fot. Tomasz Cichoń
Hołd zamordowanym w 1921 roku działaczom plebiscytowym fot. Tomasz Cichoń
Hołd polskim działaczom zamordowanym podczas III Powstania Śląskiego oddali dziś (19.05) przedstawiciele kilku opolskich instytucji, lokalni mieszkańcy oraz miłośnicy historii. Symboliczne wieńce złożono pod pomnikiem w Dąbrówce Łubniańskiej.
Ofiary to sześciu mężczyzn z Turawy i Bierdzan aresztowanych w czasie procesji na cześć świętego Jana Nepomucena 16 maja 1921.
- Te osoby nie były osobiście zaangażowane, bo to się działo w czasie III Powstania Śląskiego, oni nie byli w te działania osobiście zaangażowani, a zginęli dlatego, że wcześniej działali na rzecz polskości tych ziem. Organizowali akcję propagandową przed plebiscytem i przez to naraziły się władzom niemieckim - mówi Mariusz Patelski, historyk z Uniwersytetu Opolskiego.
Pomnik postawiono w latach 60. XX wieku w miejscu drewnianego krzyża.
- Wymaga remontu i podjęliśmy już działania w tej sprawie, żeby rzeczywiście doprowadzić fakt remontu tego pomnika. Zgłosiliśmy już wniosek do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, żeby zagospodarować ten teren, żeby tak profesjonalnie przygotować to miejsce pamięci - mówi Anna Patelska, radna gminy Łubniany.
Zamordowani przez Niemców polscy działacze to Bernard Rosa, ówczesny sołtys Bierdzan, a także mieszkańcy Turawy: Walenty Barcik, Augustyn Góra, Marcin Halupczok, Franciszek Mucha i Tomasz Zgorzelski.
- Te osoby nie były osobiście zaangażowane, bo to się działo w czasie III Powstania Śląskiego, oni nie byli w te działania osobiście zaangażowani, a zginęli dlatego, że wcześniej działali na rzecz polskości tych ziem. Organizowali akcję propagandową przed plebiscytem i przez to naraziły się władzom niemieckim - mówi Mariusz Patelski, historyk z Uniwersytetu Opolskiego.
Pomnik postawiono w latach 60. XX wieku w miejscu drewnianego krzyża.
- Wymaga remontu i podjęliśmy już działania w tej sprawie, żeby rzeczywiście doprowadzić fakt remontu tego pomnika. Zgłosiliśmy już wniosek do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, żeby zagospodarować ten teren, żeby tak profesjonalnie przygotować to miejsce pamięci - mówi Anna Patelska, radna gminy Łubniany.
Zamordowani przez Niemców polscy działacze to Bernard Rosa, ówczesny sołtys Bierdzan, a także mieszkańcy Turawy: Walenty Barcik, Augustyn Góra, Marcin Halupczok, Franciszek Mucha i Tomasz Zgorzelski.
