Pijany bez prawa jazdy prowadził auto. Został zatrzymany, bo jechał bez świateł
Do dwóch lat pozbawienia wolności grozi 39-letniemu kierowcy, zatrzymanemu w środku nocy przez krapkowicką policję. Mężczyzna jechał osobową skodą bez świateł.
Jak się okazało, to nie były wszystkie jego przewinienia.
- Dodatkowo mężczyzna miał blisko dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie 14 marca br. funkcjonariusze tymczasowo zabezpieczyli jego samochód na policyjnym parkingu. Mężczyzna musi się liczyć z jego przepadkiem - mówi sierż. sztab. Dominik Wilczek z krapkowickiej policji.
Oprócz kary pozbawienia wolności i przepadku auta mężczyźnie grozi również grzywna.