Radio Opole » Wiadomości z regionu
2012-10-11, 20:17 Autor: Radio Opole

Może zarazić innych, ale nie chce się leczyć

Mężczyzna, który swego czasu nocował w starym samochodzie na podwórku przy jednej z kamienic w Strzelcach Opolskich, choruje na prątkującą gruźlicę. Problem w tym, że nie chce się leczyć. Chorobę odkrył lekarz, gdy mężczyzna przebywał w areszcie. Wyszedł zanim trafił na leczenie. Sytuacja wydaje się patowa, bo przecież bezdomny może zarazić inne osoby, ale z lecznicy uciekł. Co można zrobić w tej sytuacji?

 Henryk M. to człowiek uzależniony od alkoholu, wiele lat mieszkający na ulicy. Jest dobrze znany streetworkerowm, pomagającym ludziom wyjść z nałogu. W tym roku przez pewien czas mieszkał nawet w domu dla bezdomnych Barka pod Strzelcami Opolskimi. – Chcemy mu pomóc. Tej zimy był na leczeniu odwykowym, sam go odwoziłem do Toszka, był na detoksie, potem w Barce. Wspominam to bardzo miło, bo swoje urodziny, pierwszy raz, obchodził trzeźwy – mówi Antoni Tercha, jeden ze streetoworkerów, jednocześnie członek stowarzyszenia Barka.

Chory na gruźlicę mężczyzna znowu wystaje pod dużymi sklepami i prosi o możliwość odwiezienia wózka, aby wyciągnąć z niego monetę, albo żebrze o pieniądze. Istnieje prawdopodobieństwo, że kogoś zarazi. Czy w takiej sytuacji sprawą nie powinna zająć policja?

– Zgodnie z przepisami instytucją właściwą do podejmowania wszelkich czynności w stosunku do osób chorych lub podejrzewanych o takie choroby jest Państwowy Inspektorat Sanitarny, który w ramach pomocy prawnej może zwrócić się do nas o doprowadzanie takiej osoby do najbliższej placówki zdrowia – tłumaczy Katarzyna Nowak, rzecznik komendy w Strzelcach Opolskich.

Sanepid już z taką prośbą się zwracał, bo mężczyzna na dobrowolne leczenie zgodzić się nie chciał. Policjanci zatrzymali Henryka M., zawieźli do szpitala, a stamtąd przetransportowano go do lecznicy w Kup. Tyle że pacjent szybko stamtąd uciekł. Katarzyna Kanoza, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Strzelcach Opolskich tłumaczy, że to niezwykle trudna sprawa, bo z jednej strony, jak mówi "zgodnie z ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, chory, u którego występuje gruźlica płuc w okresie prątkowania, podlega obowiązkowej hospitalizacji" - ale z drugiej strony, żaden lekarz do łóżka pacjenta nie przywiąże... – Nie ma w tej chwili możliwości, żeby na siłę ta osoba została w tym szpitalu, nie ma takiego szpitala, oddziału zamkniętego, w którym taki chory mógłby się leczyć – wyjaśnia Kanoza. – Zwróciliśmy się do prokuratury o wszczęcie postępowania można się zwrócić do sądu o pozbawienie wolności – dodaje.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że chory człowiek trafi ostatecznie za kraty, wtedy też zajmą się nim lekarze. Pytanie, na ile doleczony wyjdzie na wolność i dlaczego cela więzienna wydaje się być jedynym rozwiązaniem. – Ta sytuacja obnaża słabość systemu wspierania osób w podobnych sytuacjach – podkreśla Antoni Tercha. – Takich sytuacji jest więcej. Chodzi mi szczególnie o osoby chore psychicznie, które przebywają na ulicy. Gdzie się nie zwracamy, słyszymy "My nic nie możemy", więc pytam: Kto może? – skarży się Tercha, bezradnie rozkładając ręce.

Tematem zajęliśmy się w magazynie "Nasz dzień", posłuchaj:


Agnieszka Wawer-Krajewska (oprac. WK)

Wiadomości z regionu

2024-09-23, godz. 13:49 Najnowsze dane sanepidu o jakości wody w regionie [23 września] Wciąż w części województwa jest problem z dostępem i jakością wody z kranów. Poniżej zestawienie przekazane do Radia Opole przez Wojewódzką Stację… » więcej 2024-09-23, godz. 13:30 Wolontariusze Caritasu kursują z darami dla powodzian Grunt to pomagać mądrze i pytać o potrzeby - mówili dziś (23.09) wolontariusze pracujący w magazynie Caritas Diecezji Opolskiej. » więcej 2024-09-23, godz. 13:27 Rozpoczęło się liczenie strat w powiecie brzeskim. Nie wszędzie jest to obecnie możliwe W powiecie brzeskim trwa szacowanie strat, które spowodowała powódź. Na razie nie wszędzie jest to jednak możliwe, bo w niektórych miejscach woda wciąż… » więcej 2024-09-23, godz. 13:14 Żołnierze pracują nad odbudową zalanych miejscowości. Ruszyła operacja "Feniks" Rusza 'Feniks' - największa operacja w historii polskiego wojska. Jej zadaniem będzie odbudowa terenów dotkniętych kataklizmem i wsparcie mieszkańców. W… » więcej 2024-09-23, godz. 13:00 Internetowo i bez rejonizacji. Ruszyło głosowanie w budżecie obywatelskim Opola Można oddawać głosy w budżecie obywatelskim Opola na rok 2025. Opolanie mogą wybierać spośród 68 projektów, wśród których 19 ma charakter ogólnomiejski… » więcej 2024-09-23, godz. 12:17 ZUS w Opolu w nowych lokalizacjach. Pomieszczenia użycza skarbówka oraz CUP ZUS w Opolu uruchomił dwa nowe punkty, w których będzie obsługiwał swoich klientów. Przyczyną zmiany lokalizacji bezpośredniej obsługi jest pożar, który… » więcej 2024-09-23, godz. 12:09 Gmina Branice liczy straty po powodzi. Potrzeba wielu milionów złotych na odbudowę 75 zalanych domów, 100 kolejnych poszkodowanych w nieco mniejszym stopniu, zniszczone graniczne przeprawy mostowe z Republiką Czeską, uszkodzone wały przeciwpowodziowe… » więcej 2024-09-23, godz. 11:04 Lewin Brzeski sprząta po powodzi. "Potrzebujemy osuszaczy" Prace porządkowe i rozbiórkowe w wielu miejscach się dopiero rozpoczynają. Potrzebny jest sprzęt do sprzątania i osuszania. » więcej 2024-09-23, godz. 08:30 Głuchołazy: nie potrzeba już wody i odzieży. Teraz czas na specjalistyczny sprzęt - Jeśli ktoś do nas jedzie z wodą, to bardzo proszę o skierowanie się w inne miejsce - apelował w Radiu Opole Przemysław Powirski, który jest koordynatorem… » więcej 2024-09-23, godz. 08:00 PAH zajmie się przygotowaniem byłego domu dziecka w Paczkowie na żłobek Jednym z budynków, który najbardziej ucierpiał w wyniku wielkiej wody zalewającej Paczków jest Przedszkole nr 3, znajdujące się przy ulicy Młyńskiej… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »