Pięciu piłkarzy odpowie przed sądem za ustawienie meczu Zagłębia Sosnowiec z Włókniarzem Kietrz. Zawody rozegrano w 2004 roku, wygrało Zagłębie 4:1, a teraz sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Sosnowcu.
Akt oskarżenia skierowała do sądu Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu, która bada korupcję w polskim futbolu. Inicjatywa kupienia za 7 tysięcy zł meczu od piłkarzy z Kietrza wyszła od Łukasza A. - zawodnika Zagłębia. O pomoc poprosił zawodnika Włókniarza Jacka T., który dzisiaj jest trenerem Polonii Bytom. Przekazał on numer telefonu do swojego trenera Andrzeja J. Szkoleniowiec podzielił się propozycją ze swoimi piłkarzami: Jackiem B., Tomaszem S. oraz Romanem K. Dostali po 500 zł., a śledczy badają, czy w korupcji nie wzięli udziału także inni zawodnicy Włókniarza Kietrz.
Trener Andrzej J. i zawodnik Tomasz S. chcą wyroku bez przeprowadzenia procesu. Inni oskarżeni też przyznali się do winy.
Maciej Nowak (oprac. WK)
