Dzieci lubią uczyć się języka malując i rzeźbiąc
Artystka uczy angielskiego przez malowanie, rzeźbę, wycinanie i rysowanie od trzech lat, a dzieci nie narzekają.
- Mówię cały czas po angielsku, ale są wyjątki, gdy przychodzą nowe dzieci. Wtedy staram się ich nie przestraszyć, bo dla niektórych to może być szok, więc mówię też wtedy po polsku - tłumaczy Lucilla Kossowska. - To forma nauki języka bardziej atrakcyjna. Zakładam, że dzieci mają angielski w szkole, znają dużo słówek, tu się komunikujemy.
Instytut Edukacji przez Sztukę prowadzi odpłatne zajęcia z angielskiego w Suchym Borze, w Opolu-Grudzicach, a także darmowe w każdą drugą sobotę miesiąca w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu.
Najbliższe z nich już w sobotę 13 października o godz. 12:00. Tym razem dzieci zajmą się rysowaniem pod hasłem „Nurkowanie w surrealistycznym morzu”.
Posłuchaj, czy taka nauka jest ciekawsza niż klasyczne lekcje w szkole i co sądzą o niej rodzice, którzy - jak się okazuje - też chętnie uczyliby się języków w taki nietypowy sposób:
Tematem zajęliśmy się w magazynie „Nasz dzień” (3.10).
Mariusz Jarzombek (oprac. MLS)