"Tam jest pijaństwo dzień w dzień"
Alkohol, krzyki, nocne hałasy, bójki, częste interwencje policji i pogotowia - tak dzieje się w jednym z bloków w samym centrum Nysy, zamieszkałym głównie przez spokojnych i schorowanych emerytów. Od kilku lat ich życie jest gehenną z powodu uciążliwego sąsiedztwa.
Mieszkańcy śródmieścia bezskutecznie interweniowali na policji, w prokuraturze i w administracji mieszkań. Teraz przyszli do naszego nyskiego studia Radia Opole.
Nasza reporterka zastała zamknięte drzwi w lokalu będącym przedmiotem tej interwencji, ale do tej sprawy na pewno wrócimy.
Dorota Kłonowska (oprac. BO)