Pielęgniarki z transparentami i petycją u wojewody
Opolskie pielęgniarki protestowały przed urzędem wojewódzkim. Około 30 osób przyszło do wojewody z transparentami i petycją. Zwracają w nim uwagę na wyprzedaż majątku publicznego, likwidację miejsc pracy, bezrobocie i wyzysk pracowników. Nie zgadzają się także na "rzekome działania restrukturyzacyjne, pozorny dialog i brak konsultacji społecznych".
- Od pięciu lat, kiedy zorganizowałyśmy białe miasteczko, nic się dla naszego zawodu nie zmieniło - stwierdza Krystyna Ciemniak, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Inne pielęgniarki zwracały uwagę na zbyt duże, ich zdaniem, różnice w zarobkach pielęgniarek, położnych i lekarzy, mówiły o częstych wyjazdach pielęgniarek za granicę w poszukiwaniu lepszej pracy, czy zwolnieniach w tej grupie zawodowej:
Plakaty zwracające uwagę na sytuację pielęgniarek i położnych pojawią się w szpitalach. W październiku odbędzie się manifestacja w Warszawie, a dzień później konferencja międzynarodowa z udziałem Belgów, Francuzów, Słowaków, Niemców, Holendrów i Greków.
Aneta Skomorowska (oprac. WK)