W Brzegu sześciolatki muszą uczyć się z siedmiolatkami
W klasie będzie uczyć się siedemnaścioro sześciolatków, pozostała część to dzieci o rok starsze. I tak oto w Brzegu, w żadnej ze szkół nie powstała jednorodna grupa. W ubiegłym roku to właśnie w Zespole Szkół nr 1 z Oddziałami Sportowymi taka klasa cieszyła się zdecydowanie większym zainteresowaniem niż teraz. A warunki, według dyrektor Jadwigi Walasek, są idealne dla maluchów.
- Mają specjalnie przygotowaną salę dydaktyczną połączoną z salą zabaw. Na dole jest stołówka, a świetlica jest czynna od godziny 7 do 16 – dodaje dyrektor Jadwiga Walasek.
Stanisław Kowalczyk, wiceburmistrz Brzegu dodaje, że szkoła wciąż czeka na najmłodszych uczniów. - Mogą przyjść nawet piątego, dziesiątego, piętnastego września. Zapraszamy - zachęca Kowalczyk.
Ale wszystko na to wskazuje, że jednorodna grupa sześciolatków nie powstanie. W tym roku takie klasy cieszą się zdecydowanie mniejszą popularnością, nie tylko w naszym województwie, ale także w całym kraju.
Posłuchaj informacji:
Maciej Stępień (oprac. KW)