Bartek precyzuje, że chodzi przede wszystkim o to, w jaki sposób władza ludowa szykanowała obywateli PRL przyznających się do niemieckich korzeni. - Do dziś nie wiemy na przykład, kto i kiedy wydał zakaz uczenia języka niemieckiego na Górnym Śląsku - mówi Bartek. Dlaczego Mniejszości Niemieckiej zależy dziś na tej wiedzy?

Postulat przeprowadzenia takich badań padł rok temu w Berlinie podczas obrad polsko-niemieckiego okrągłego stołu. W tym tygodniu Mniejszość Niemiecka wydała oświadczenie, że jest zaniepokojona brakiem realizacji tych postulatów przez rząd RP. Mniejszość je podtrzymuje.

Zdaniem Bartka, dobrym rozwiązaniem byłoby powołanie jednostki badawczej, która zajęłaby się tą tematyką. - Wiemy, że Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji rozmawiało o tym z Instytutem Pamięci Narodowej, ale konkretów na razie nie ma - dodaje.

Źródło: Rozmowa "W cztery oczy", oprac: Marek Świercz (oprac. WK)