– Naszym obowiązkiem było zgłoszenie tego do Sanepidu i straży pożarnej. Na drugi dzień organizator podjął decyzję o wywiezieniu dzieci. Faktycznie, dzieci nie było, natomiast warunki się nie zmieniły – dodaje Piotr Dańkowski.

Kuratorium nie może ukarać organizatora wypoczynku. Może to zrobić jedynie Sanepid. – Od początku wakacji sprawdzamy wspólnie miejsca wypoczynku dzieci i młodzieży. Celem takich działań jest jeden bezpieczeństwo – mówi Piotr Dańkowski. – Każdy, kto spełni wymogi ujęte w rozporządzaniu ministra edukacji narodowej może organizować taki wypoczynek. Obowiązkowa jest rejestracja w centralnej bazie, a następnie w wersji papierowej należy złożyć wniosek do kuratorium i wydawane jest zaświadczenie o zgłoszeniu. Jest jednak pewien warunek: potwierdzone kwalifikacje obiektu, kadry pedagogicznej i, oczywiście, program.

W opolskim kuratorium zostało zgłoszonych ponad 480 różnych form wypoczynku. Korzysta z nich ponad 20 tysięcy dzieci. W porównaniu z latami ubiegłymi, znacznie wzrosła liczba organizowanych półkolonii. Samorządy coraz częściej korzystają bowiem z różnego typu dofinansowań. Zorganizowanych form wypoczynku w miejscu zamieszkania jest trzykrotnie więcej niż przed rokiem.

Dzieci wypoczywające koło Łubnian musiały wrócić do domu.

Posłuchaj informacji:

Marta Bobowska (oprac. KK)