Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-01-24, 18:30 Autor: Monika Matuszkiewicz-Biel

Protest rolników zakończony. W Namysłowie padły obietnice i zapowiedź złożenia postulatów u wojewody opolskiego

Protest rolników w Namysłowie [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Protest rolników w Namysłowie [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Protest rolników w Namysłowie [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Protest rolników w Namysłowie [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Protest rolników w Namysłowie [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Protest rolników w Namysłowie [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Protest rolników w Namysłowie [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Protest rolników w Namysłowie [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
"Jesteśmy rolnikami, a nie niewolnikami" - to tylko jedno z haseł, jakie mieli na swoich traktorach rolnicy z powiatu namysłowskiego. Tu na trasę wyjechało 217 pojazdów, a w proteście udział wzięło ponad 500 osób, w tym nie tylko rolnicy, ale także przedsiębiorcy. Namysłów był ostatnim przystankiem na trasie protestu.
Przewodniczący protestu zapowiedzieli, że wszystkie postulaty rolników trafią do wojewody opolskiego, a stamtąd do rządu. Ma to nastąpić już jutro (25.01).

- Pokazaliśmy dzisiaj siłę polskiego rolnika - mówi Ilona Jasyk, przewodnicząca protestu w powiecie namysłowskim.

- Dzisiaj na wszystkich traktorach były nasze kochane flagi biało-czerwone. Pokazaliśmy, że rolnicy są zjednoczeni i we wspólnej sprawie potrafią działać i powiedzieć głośno, co u nas źle się dzieje. Europa, to znaczy produkować i hodować, jesteśmy rolnikami, a nie niewolnikami. Unia równa się głód.

Na konferencji podsumowującej strajk w Namysłowie, miał się pojawić wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Jednak nie przybył. Rolnicy nie kryli oburzenia.

- Inne były ustalone. Były takie, że protest w całym województwie zaczyna się konferencją prasową w Nysie i kończy się konferencją prasową w Namysłowie. Niestety wiceminister rolnictwa nie dotarł do nas. Nie wiem z jakich przyczyn. Rozumiem, że mogło mu coś wypaść, jakieś przyczyny losowe, ale niestety odwołał też media krajowe - podkreśla Łukasz Smarczyk, rolnik ze Smarchowic Małych.

- Jest duże zagrożenie z Ukrainy, importu tej produkcji, zakazanej. My w Polsce musimy się stosować do narzucanych nam środków chemicznych - pan Sebastian, rolnik z gminy Domaszowice.

- Gdzie w Ukrainie to nie obowiązuje. Tam jest wolna amerykanka. Może sobie do nas przyjechać pszenica, która została sprowadzona, ale też inne produkty rolne. To zagraża w dużej mierze bezpieczeństwu żywnościowemu. Jest duża determinacja rolników i jesteśmy też mocno przeciwni tym destrukcyjnym rządom w Unii Europejskiej. Tam się rodzą problemy, a potem rolnicy muszą poświęcać swój czas i wyjeżdżać na ulice.

Rolnicy z powiatu namysłowskiego zapowiadają, że jeśli ich postulaty nie zostaną wysłuchane i spełnione, to wyjadą na ulicę po raz kolejny.
Ilona Jasyk
Łukasz Smarczyk
pan Sebastian

Wiadomości z regionu

2024-10-03, godz. 13:00 Kluczbork: włamywacz-recydywista zatrzymany Kluczborscy policjanci otrzymali zgłoszenia o włamaniach do autobusów należących do prywatnej firmy transportowej. Sprawca po wybiciu szyby z pojazdów zabrał… » więcej 2024-10-03, godz. 12:30 W weekend Jarmark Franciszkański. Zmiana organizacji ruchu w Opolu MZD informuje, że w ramach tymczasowej organizacji ruchu wyłączone z użytkowania dla ruchu kołowego zostaną ulice: Zamkowa na odcinku od Szpitalnej do Koraszewskiego… » więcej 2024-10-03, godz. 12:11 Można już korzystać z nowego łącznika przy moście północnym w Krapkowicach Dobra wiadomość dla kierowców z Krapkowic. Można już korzystać z łącznika pomiędzy ul. Obuwników a ul. Opolską. Dzięki temu rozwiązaniu kierowcy… » więcej 2024-10-03, godz. 11:00 "Ponad podziałami". Radny PiS apeluje do władz o budowę nowych zbiorników retencyjnych - Musimy ponad podziałami skupić się przede wszystkim na budowie nowych zbiorników retencyjnych - z takim apelem do władz regionalnych oraz krajowych zwrócił… » więcej 2024-10-03, godz. 09:42 "To jest trochę takie smutne dla mnie". Wójt Branic gościem Radia Opole - Zła sytuacja naszej gminy w mediach się nie przebija, mówi się o innych miejscowościach, a mieszkańcy ucierpieli w powodzi bardziej niż w 1997 roku -… » więcej 2024-10-03, godz. 07:30 "Scenariusz był gorszy niż w 1997 roku". Mieszkańcy wsi Branice-Zamek Branice-Zamek - to część miejscowości, która najbardziej ucierpiała w wyniku tegorocznej powodzi. Część z mieszkańców miała w swoich domach około… » więcej 2024-10-03, godz. 07:20 Przebudowa DK45. Kolejne zmiany w okolicach Krapkowic Rozpoczyna się kolejny etap prac na drodze krajowej nr 45 między Krapkowicami a Rogowem Opolskim. » więcej 2024-10-02, godz. 19:30 Po powodzi w powiecie prudnickim - naprawa dróg i mostów pochłonie miliony Blisko 30 mln złotych wynoszą straty powodziowe w infrastrukturze, która podlega samorządowi powiatu prudnickiego. Takie wyliczenia przesłano do urzędu wojewódzkiego… » więcej 2024-10-02, godz. 18:51 Na ponad 60 zalanych domów mają 8 osuszaczy. Trzebina w gminie Lubrza potrzebuje pomocy Powodzianie z Trzebiny w gminie Lubrza apelują o pomoc w osuszaniu domów i udrożnieniu dostępu do posesji. Duże szkody wyrządził tam potok płynący przez… » więcej 2024-10-02, godz. 18:00 Głuchołazy: niesprawny wodociąg komplikuje życie nie tylko w zalanych blokach Nie tylko bloki w zalanej części Głuchołaz mają problem z centralnym ogrzewaniem. Dotyczy to także budynków wielorodzinnych Międzyzakładowej Spółdzielni… » więcej
111112113114115116117
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »