|
Startują ogródki piwne w Opolu |
(fot. Józef Środa / AFRO) |
Ogródki piwne pojawiają się na opolskim Rynku. Restauratorzy wzdychają, że to najwyższa pora, ponieważ pogoda sprzyja przesiadywaniu na świeżym powietrzu na przykład przy kuflu piwa. Miasto wydało kilka pozwoleń na prowadzenie ogródków. Odpowiedzialny za ogródki wiceprezydent Stanisław Ciepły wyjaśnił, że restauratorzy muszą spełniać wymagania prawne, by urządzać ogródki piwne. Jego zdaniem to norma.
|
Startują ogródki piwne w Opolu |
(fot. Józef Środa / AFRO) |
Między innymi trzeba postarać się o pozwolenie budowlane na zrobienie tymczasowej budowli oraz zgodę na zajęcie pasa ruchu drogowego. Nie będzie w tym roku popularnych ogródków Maski i Laboratorium. Ich właściciele bowiem są oskarżeni, w tak zwanej aferze ratuszowej, że otrzymali swoje lokale za łapówki. Dlatego miasto wypowiedziało im umowy najmu. Teraz komornik będzie ich usuwał z lokali. Ogródki, które od tego tygodnia pojawiają się na opolskim Rynku będą mogły stać co najmniej przez cztery miesiące. Nietrudno się domyśleć, że ogródki będą przyczyną odwiecznego sporu mieszkańców Rynku z innymi opolanami - amatorami złotego trunku na świeżym powietrzu. Dlatego od kilku lat obowiązuje uchwała rady miasta zezwalająca działać ogródkom do godziny 23 w dni powszednie i w weekendy do północy. Wyjątek to czas festiwalu, kiedy ogródki będą otwarte prawie do rana.
Adam Barański