Ewa Dudzińska przestanie być wiceprezydentem?
Ewa Dudzińska nie komentuje sprawy, ponieważ przebywa na zwolnieniu lekarskim, natomiast prezydent miasta Tomasz Wantuła nie jest w tej sprawie zbyt rozmowny.
- Nie wypłynęło formalne wypowiedzenie z pracy, nie otrzymaliśmy żadnego dokumentu z podpisem i datą. Pani Dudzińska jest wiceprezydentem Kędzierzyna-Koźla, jednak teraz jest chora – mówi Tomasz Wantuła.
Tomasz Wantuła liczy się jednak z tym, że będąca z nim od początku kadencji Dudzińska może w najbliższym czasie odejść. Wzbrania się jednak od spekulacji, dlaczego miałaby ona zrezygnować z pracy w magistracie.
- Gdyby pani Dudzińska nie chciała ze mną pracować, to nie miałbym wyjścia i musiałbym przyjąć jej dymisję. To jest sprawa organizacyjna urzędu i tyle. Szkoda czasu na tego typu dywagacje. To temat, który nie wymaga żadnych dłuższych spekulacji. Mamy zarówno pierwszego wiceprezydenta miasta, jak i drugiego – dodaje prezydent Wantuła.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że kłopoty Dudzińskiej zaczęły się, gdy sprzeciwiła się projektowi zmian w budżecie na bieżący rok. Zgodnie z tym dokumentem gmina po raz kolejny dofinansowała kędzierzyńsko-kozielski szpital. Ewa Dudzińska, zanim objęła stanowisko wiceprezydenta, pracowała w Urzędzie Kontroli Skarbowej w Opolu.
Czytaj też: Paweł Rams, zastępca prezydenta Kędzierzyna-Koźla będzie zarabiał o 1300 zł więcej.
Błyskawiczna kariera młodego wiceprezydenta
Posłuchaj:
Krzysztof Bednarz (oprac. KK)