Hand Made Market w Opolu. "Prezentujemy rzeczy robione z sercem, unikatowe"
Ręcznie wykonana biżuteria, wyroby z drewna, słodycze z naturalnych składników, dziergane torebki, a nawet umywalki z żywicy. Te i wiele innych oryginalnych przedmiotów zaprezentowali dziś (07.01) w Opolu rękodzielnicy z całego województwa w ramach pierwszego wydarzenia z cyklu Hand Made Market.
- Pomysł zrodził się na założonej przeze mnie grupie biznesowej w mediach społecznościowych - mówi organizatorka wydarzenia, Marzena Sedlaczek.
- Na tej grupie spotkali się ludzie, którzy pokazywali co wyrabiają, co mogą sprzedać, jakie cuda tworzą. Stwierdziliśmy, że dobrze byłoby ich zebrać w jednym miejscu, by przedstawić mieszkańcom ich działalność. Te rzeczy są piękne, wszystkie są robione ręcznie. To nie jest robota mechaniczna, jakichś maszyn. To jest unikatowe i robione z sercem - uważa Sedlaczek.
- Prezentujemy rzeczy, których klient nie znajdzie w żadnym sklepie - przekonują wystawcy.
- Mamy szydełkowe zabawki, ręcznie robione chusty, plecaki dla dzieci. Wszystko wykonane z materiałów ekologicznych. Niektóre osoby zwracają uwagę na ceny i uważają, że to jest dość drogi produkt. Natomiast wystarczy spojrzeć na ilość godzin, jaką poświęcamy na wykonanie danej rzeczy. Na przykład chusta jest robiona przez 40 godzin - zdradza Izabela Małolepsza-Anczyk.
- Ja robię biżuterię słodką, z modeliny. Niejadalną, ale w kształcie słodyczy. Fajne jest to, że możemy się pokazać w swoim regionie - dodaje Justyna Gawrońska.
Zainteresowanie udziałem w wydarzeniu początkowo wyrażało niemal pięćdziesięcioro twórców. Ze względu na ograniczenia lokalowe, wyroby prezentowano jednak na 18 stoiskach. Organizatorzy zapowiadają kolejne edycje.
- Na tej grupie spotkali się ludzie, którzy pokazywali co wyrabiają, co mogą sprzedać, jakie cuda tworzą. Stwierdziliśmy, że dobrze byłoby ich zebrać w jednym miejscu, by przedstawić mieszkańcom ich działalność. Te rzeczy są piękne, wszystkie są robione ręcznie. To nie jest robota mechaniczna, jakichś maszyn. To jest unikatowe i robione z sercem - uważa Sedlaczek.
- Prezentujemy rzeczy, których klient nie znajdzie w żadnym sklepie - przekonują wystawcy.
- Mamy szydełkowe zabawki, ręcznie robione chusty, plecaki dla dzieci. Wszystko wykonane z materiałów ekologicznych. Niektóre osoby zwracają uwagę na ceny i uważają, że to jest dość drogi produkt. Natomiast wystarczy spojrzeć na ilość godzin, jaką poświęcamy na wykonanie danej rzeczy. Na przykład chusta jest robiona przez 40 godzin - zdradza Izabela Małolepsza-Anczyk.
- Ja robię biżuterię słodką, z modeliny. Niejadalną, ale w kształcie słodyczy. Fajne jest to, że możemy się pokazać w swoim regionie - dodaje Justyna Gawrońska.
Zainteresowanie udziałem w wydarzeniu początkowo wyrażało niemal pięćdziesięcioro twórców. Ze względu na ograniczenia lokalowe, wyroby prezentowano jednak na 18 stoiskach. Organizatorzy zapowiadają kolejne edycje.
Pierwszy Hand Made Market w Opolu [fot. Anna Kurc]Pierwszy Hand Made Market w Opolu [fot. Anna Kurc]Pierwszy Hand Made Market w Opolu [fot. Anna Kurc]Pierwszy Hand Made Market w Opolu [fot. Anna Kurc]Pierwszy Hand Made Market w Opolu [fot. Anna Kurc]Pierwszy Hand Made Market w Opolu [fot. Anna Kurc]Pierwszy Hand Made Market w Opolu [fot. Anna Kurc]Pierwszy Hand Made Market w Opolu [fot. Anna Kurc]