Głuchy telefon na opolskim odcinku A4?
Autostrada A4 nie zdaje podstawowych testów z zakresu bezpieczeństwa. Dziś (31.05) strażacy na węźle Przylesie stracili kilka cennych minut, by wjechać na autostradę. Kierowca ciężkiego wozu bojowego musiał - tak jak inni kierowcy - pobrać bilet, by szlaban mógł się otworzyć. Nasz reporter Maciej Stępień wraz ze strażakami odkrył kolejny niepokojący fakt.
Na brzeskim odcinku A4 nie działają telefony alarmowe ustawione wzdłuż drogi, a jeśli już działają, to nikt nie chce podnieść słuchawki.
Autostrada A4 ma być jednym z głównych szlaków komunikacyjnych w trakcie Euro 2012.
Maciej Stępień (oprac. BO)