– Namawiałem radnych, by nie popierali pomysłu ewentualnego wyjścia ze spółki. Chciałbym, aby spółka działała w formie akcjonariatu – mówi dyrektor Rogalski.

Jednym z głównych punktów walnego zebrania będzie podniesienie kapitału akcyjnego spółki.

– Jeżeli akcjonariusze nie będą chcieli zwiększyć swojego kapitału, to niech zezwolą na to, byśmy ten kapitał zwiększyli kosztami jednego akcjonariusza, czyli powiatu – dodaje dyrektor Rogalski.

Pomysł ten popiera udziałowiec większościowy, czyli powiat namysłowski. Z kolei pozostali akcjonariusze sprzeciwiają się temu pomysłowi tłumacząc, że samorządy nie mają pieniędzy.

– Sytuacja w gminach jest taka, jaka jest. Planujemy budżet na cały rok. Nie można nagle powiedzieć, że potrzebuje się na coś kilkaset tysięcy zł, bo nie ma skąd ich wziąć – mówi Krzysztof Kuchczyński, burmistrz Namysłowa.

Akcjonariusze liczą na spokojną debatę, której tematem będzie przyszłość szpitala. Władze placówki liczą na 600 tysięcy zł wsparcia od gmin i powiatu.

Posłuchaj informacji:

Maciej Stępień (oprac. KK)