PKP postawiło ekrany dźwiękochłonne bez zezwolenia
W wielu miejscach ustawiono ekrany dźwiękochłonne. Jak się okazuje - nie zawsze zgodnie z prawem. Do brzeskiej prokuratury zgłosił właściciel jednej z działek, na której bez jakichkolwiek uzgodnień PKP dokonało prac budowlanych.
- Zainicjowaliśmy postępowanie administracyjne zmierzające do wyjaśnienia, dlaczego w postępowaniu zakończonym wydaniem pozwolenia na modernizację stacji Brzeg nie uwzględniono praw strony, tj praw prywatnego właściciela działki i dlaczego doszło do prac na jego działce bez stosownej zgody - wyjaśnia prokurator rejonowy Agnieszka Mulka - Sokołowska.
PKP przyznaje się do błędu.
- Wykonawca przyznał, że nieopatrznie wykonał prace na działce, która nie była objęta zakresem prac - wyjaśnia Mirosław Siemieniec, rzecznik Polskich Linii Kolejowych. – Został poproszony, by skontaktować się z właścicielem działki, na której znalazły się ekrany i wyjaśnić w taki sposób, by właściciel nie czuł się poszkodowany.
Kolej prawdopodobnie będzie chciała wypłacić odszkodowanie właścicielowi nieruchomości. Prokuratura w Brzegu badała także sprawę rozebrania jednej z bocznic kolejowych na tej samej działce, ppostępowanie jednak umorzono.
Posłuchaj informacji:
Maciej Stępień (oprac. MLS)