Migają w brzeskich urzędach
- Osoby głuche, głuchonieme będą przekierowywane do mnie lub do koleżanki w takiej podstawowej obsłudze i my im pomożemy. Mam nadzieję, że teraz, kiedy jest otwarcie na osoby z tą niepełnosprawnością, to odważą się przyjść do urzędu - mówi Beata Zatoń-Kowalczyk.
W brzeskim starostwie również są 2 osoby, które potrafią się porozumieć z głuchymi lub głuchoniemymi. Brygida Jakubowicz podkreśla, że tym ludziom trzeba zapewnić odpowiednie warunki, by mogli załatwić wszystkie sprawy urzędowe. - Liczy się nie tylko wzajemne porozumienie, ważne jest również traktowanie tej osoby, wprowadzenie odpowiedniej atmosfery - dodaje Jakubowicz.
Na razie jednak osoby z taką niepełnosprawnością jeszcze w brzeskich urzędach się nie pojawiły.
Posłuchaj informacji:
Maciej Stępień (oprac. WK)