Z zazdrości i troski o kobietę próbował zabić
Historia sięga 2006 roku, kiedy Przemysław M., Katarzyna P. i Paweł K. poznali się w schronisku dla bezdomnych. Początkowo kobieta była w związku z Przemysławem P., jednak ostatecznie zamieszkała z Pawłem K. Mimo to – jak się później okazało – utrzymywała kontakty z pierwszym kochankiem, żaląc się, iż nowy partner się nad nią znęca. W tej sytuacji oskarżony zaatakował nożem Pawła K. Jak się później okazało – niepotrzebnie.
– Z uzasadnienia tego wyroku wynika, że Katarzyna P. była mistrzynią w oszukiwaniu oskarżonego i pokrzywdzonego. Tak naprawdę, ci mężczyźni pogodzili się na sali sądowej. Oskarżony przeprosił Pawła K., a ten przyjął jego przeprosiny i przyznał, że wie, że ten był poddawany manipulacji ze strony tej kobiety. Oczywiście, nic nie potwierdziło faktu znęcania się czy przemocy, która miała być stosowana wobec tej kobiety – mówi Ewa Kosowska-Korniak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Opolu.
Jednak za to, że Przemysław M. zaatakował Pawła K. nożem i go ranił, Sąd Okręgowy w Opolu wymierzył mu karę jak za usiłowanie zabójstwa. To przestępstwo jest zagrożone karą od 8 do 15 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Posłuchaj informacji:
Piotr Wójtowicz (oprac. KK)