Silny wiatr na Opolszczyźnie
Od rana opolscy strażacy wyjeżdżali aż 15 razy, by usuwać skutki gwałtownego wiatru, który w naszym regionie wieje od wczorajszej (28.04) nocy. W porywach osiąga prędkość nawet kilkudziesięciu kilometrów na godzinę. - Jak na razie nie doszło do poważniejszych zdarzeń. Generalnie wyjeżdżamy do powalonych drzew. Oprócz tego w paru miejscach pali się trawa - informuje aspirant Piotr Labusga z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
Strażacy apelują, by usuwać z balkonów różnego rodzaju sprzęty i przedmioty, w tym donice z kwiatami. Proszą także, by nie pozostawiać swoich samochodów w sąsiedztwie drzew.
Posłuchaj informacji:
Damian Drzyzga (oprac. BO)