Gmina Głogówek odzyskała zamek Oppersdorffów
Jak wyjaśnia sędzia sądu okręgowego w Opolu Magdalena Domińczak-Trzciańska wyrok oznacza, że zamek wraca do samorządu.
- Pozwany musi przenieść własność nieruchomości na gminę Głogówek za zwrotem kwoty stanowiącej sumę nakładów oraz kwotę wykupu wcześniej przez pozwanego tego zamku – tłumaczy sędzia.
Wcześniej prywatny właściciel Robert M. domagał się zwrotu miliona złotych, jednak biegły sądowy koszty zakupu i nakładów na remonty ustalił na 187 tysięcy złotych - 150 tysięcy, bo za tyle zamek sprzedano i 37 tysięcy to kwota przeprowadzonych drobnych prac naprawczych.
- To dla nas dobry wyrok - komentuje Leszek Dulęba, radca prawny gminy Głogówek. - Zwracam uwagę, że pozwany deklarował nakłady w kwocie miliona złotych, a biegły sądowy wykazał, że to było tylko 19 tysięcy złotych.
Przypomnijmy, 7 lat temu zamek za około 150 tysięcy kupił Robert M. Prywatny właściciel miał dokonać remontu obiektu, w przeciwnym razie gmina zastrzegała sobie prawo do odkupienia nieruchomości. Gdy burmistrz zapowiedział, że wystąpi o zwrot, właściciel podarował zamek swojemu ojcu. Proces w tej sprawie trwał 3 lata. Dzisiejszy wyrok sądu jest nieprawomocny i nie wiadomo, czy będzie odwołanie od niego, bo strona pozwana nie pojawiła się na sprawie.
Posłuchaj informacji:
Piotr Wójtowicz (oprac. MLS.)