Wpadli na gorącym uczynku, zostali zatrzymani w pościgu. Policjanci z komisariatu w Ozimku zatrzymali podejrzanych, którzy mieli włamać się do jednego z domów pod nieobecność właścicieli.
- Używając drabiny mieli dostać się na piętro budynku i wyważyć okno. Poinformował o tym mężczyzna, który opiekował się posesją - mówi asp. Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Kiedy chwilę przed 9:00 przejeżdżał obok posesji, zauważył włamywaczy, oni zostali przez niego spłoszeni i uciekli. Każdy w innym kierunku. Już po kilku minutach obaj mężczyźni zostali zatrzymani. 35-latek schował się w krzakach, a jego o rok młodszy kompan znalazł kryjówkę pod mostem. Po ustaleniu ich tożsamości okazało się, że obaj mają na swoim koncie podobne włamania. 35-latek był już poszukiwany celem odbycia kary więzienia, a drugi z zatrzymanych miał orzeczony dozór policyjny między innymi za włamania.
Mężczyźni przebywają teraz w policyjnym areszcie. Ponieważ dopuścili się włamania w warunkach recydywy, grozi im teraz za to 15 lat więzienia.