- Myślę, że warto szukać kolejnych narzędzi, które będą służyły większemu udziałowi mieszkańców w życiu samorządu. Przyjmujemy na każdej sesji kilkadziesiąt uchwał, myślę, że warto, aby mieszkańcy mogli się do nich odnieść, skomentować, czasem coś od siebie dodać. Zdarzają się maile do radnych z jakimiś uwagami, ale sporadycznie - argumentuje Marcin Ociepa.

Przewodniczący rady miasta Roman Ciasnocha nie wyklucza takiego rozwiązania. - Im więcej jawności, tym lepiej. A może nie chodzi o jawność, ale poczucie, że ona jest. Bo ta jawność istnieje - żadna z uchwał rady miasta nie jest tajna, każdy może przyjść na sesję rady i każdy może wygłosić swoją opinię na różne sposoby. Natomiast, jeśli na tym wcześniejszym etapie również jest tak potrzeba, to ja nie widzę najmniejszych przeszkód - zapewnia Ciasnocha.

Prezydent miasta propozycji radnego jeszcze nie widział, więc nie chciał sprawy komentować.

Posłuchaj informacji:


Aneta Skomorowska (oprac. Wanda Kownacka)