Artyści nie zawiedli. 25. urodziny Art-Cup w tym roku w Mosznej
25. urodziny, ale pierwsze w nowym miejscu. Tym razem do Mosznej zjechali artyści dużego i małego ekranu na doroczny Festiwal Art-Cup, czyli Jeździeckie Mistrzostwa Gwiazd.
- Moszna przyjęła nas z otwartymi ramionami - mówi Andrzej Sałacki, organizator. - Warunki są tutaj rewelacyjne, bo jest duża stadnina w Mosznej z całym zapleczem. I jest zamek, który przyciąga magią mieszkańców, turystów i artystów.
- My tę imprezę wspólnie z Andrzejem i Katarzyną Dowbor wymyśliliśmy przy kolacji. Że fajnie byłoby zrobić takie zawody, bo jest wielu aktorów jeżdżących konno. Ale to było wymyślone jako mały piknik, który nam się rozrósł - dodaje Anetta Sałacka, organizatorka.
Art-Cup ma swoich stałych bywalców, choć i oni, co rusz, próbują sił w nowych dyscyplinach. Rysownik Henryk Sawka w tym roku mierzy się na początku w western riding-u.
- Zdobyłem w tym już trzy medale, więc już nie mam presji i będę startował na luzie. A w drugiej konkurencji będę "luzakiem" przy powożeniu, ponieważ mój przyjaciel, który nigdy nie powoził, pływa na jachcie i teraz postanowił zostać szczurem lądowym.
- Problem z pucharami z Lewady jest taki, że one są po prostu ładne. To są takie małe dzieła sztuki i ja to uwielbiam. I ja je pokazuje i lubię się tymi pucharami i medalami chwalić - dodaje aktorka Anna Powierza.
- Umiejętność jazdy konnej była kiedyś wymogiem w naszej pracy - mówią aktorzy. Dziś, na tych zawodach, to jazda dla przyjemności, ale wspomnienia są mocne.
- Ja uczyłem się do "Czarnych Chmur", to był mój pierwszy taki "koński" film. Jeszcze uczył mnie Ferenstein. A potem uczyłem się do filmu "Karino", to już nasz mistrz olimpijski Jan Kowalczyk uczył mnie skakać przez przeszkody. Nawet jechaliśmy w mistrzostwach Polski WKKW - opowiada Karol Strasburger, aktor.
Jeździeckie Mistrzostwa Gwiazd Art-Cup potrwają do niedzieli. Jeszcze dziś (26.08), oprócz zmagań na hipodromie, wieczorem na scenie pod zamkiem swój benefis 40. lat pracy telewizyjnej będzie miała Katarzyna Dowbor. Jutro konkursy finałowe, a także pokazy kulinarne - Andrzej Grabowski będzie gotował wspólnie z opolskim mistrzem Kamilem Klekowskim.