Wandale niszczą budynek fundacji DOM w Opolu-Winowie. "To działanie przeciwko fundacji"
Wandale niszczą budynek fundacji DOM w Opolu-Winowie
Napisy na elewacji, wybite okna i zdewastowana łazienka. To efekt działań nieznanych wandali, którzy postanowili pozostawić po sobie "pamiątkę" w budynku starej szkoły w Opolu-Winowie. Przypomnijmy, obiekt od niedawna należy do fundacji DOM Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym. Fundacja prowadzi starania, by stworzyć tam dom dla osób z niepełnosprawnościami, które po śmierci rodziców będą mogły go samodzielnie zamieszkiwać. W lipcu na tym terenie ma się odbyć piknik dla pracowników i podopiecznych fundacji oraz społeczności z Winowa.
- Wybite szyby, zdewastowane drzwi. Ale rozbita łazienka to takie bardzo celowe działanie, ponieważ wrzucono tam duże kamienie przez bardzo małe okienko. Wiele kamieni, więc ktoś bardzo dobrze celował, żeby rozbić umywalkę i toaletę. Trochę szkoda, bo pod ten piknik będziemy musieli przystosować tą łazienkę do tego, żeby można było z niej skorzystać spędzając czas na terenie - mówi Małgorzata Jagieluk, prezes fundacji DOM.
Jak się okazuje nie wszyscy są przychylni inwestycji. Jak informuje Małgorzata Jagieluk, to nie pierwszy taki wybryk. - Tym razem postanowiliśmy sprawę nagłośnić i pokazać, że się nie poddamy - mówi. - To taki kolejny akt wandalizmu, który trochę odbieramy jako działanie przeciwko fundacji. Nie bardzo rozumiem, z jakiego powodu tak się dzieje. Widocznie musimy z pokorą przyjąć takie objawy niezadowolenia. Oczywiście prace nad przygotowaniem tego miejsca i tego budynku po to, żeby powstał tam dom, trwają nadal. I raczej trwać będą. Nie zamierzamy się wycofać, ani zniechęcić. Ale jest to przykre, bo wydaje mi się, że misja fundacji jest ważna dla wszystkich.
Sprawa wandalizmu została zgłoszona na policję.
Więcej na ten temat powiemy w jutrzejszym (05.07) magazynie "Reporterskie Tu i Teraz" po godzinie 15:00.
![W kolorowym korowodzie fundacja DOM zachęcała do przekazania 1,5 podatku [ZDJĘCIA]](public/info/2024/thumb_640_0/2024-02-29_170921418711.jpg)
Jak się okazuje nie wszyscy są przychylni inwestycji. Jak informuje Małgorzata Jagieluk, to nie pierwszy taki wybryk. - Tym razem postanowiliśmy sprawę nagłośnić i pokazać, że się nie poddamy - mówi. - To taki kolejny akt wandalizmu, który trochę odbieramy jako działanie przeciwko fundacji. Nie bardzo rozumiem, z jakiego powodu tak się dzieje. Widocznie musimy z pokorą przyjąć takie objawy niezadowolenia. Oczywiście prace nad przygotowaniem tego miejsca i tego budynku po to, żeby powstał tam dom, trwają nadal. I raczej trwać będą. Nie zamierzamy się wycofać, ani zniechęcić. Ale jest to przykre, bo wydaje mi się, że misja fundacji jest ważna dla wszystkich.
Sprawa wandalizmu została zgłoszona na policję.
Więcej na ten temat powiemy w jutrzejszym (05.07) magazynie "Reporterskie Tu i Teraz" po godzinie 15:00.
