Kłosowski: Nie ma mowy o żadnym rozłamie w PiS
– Po wczorajszym spotkaniu z pełnomocnikami wykluczam możliwość, by ktokolwiek miał rezygnować z członkostwa w PiS. Na zarządzie regionalnym przyjęliśmy 55 osób z całego województwa. Pośród nich jest 25 młodych osób – dodaje Sławomir Kłosowski.
Poseł Kłosowski potwierdza na naszej antenie, że poza Patrykiem Jakim, nikt z opolskich struktur PiS nie zadeklarował na razie przejścia do Solidarnej Polski.
– Myślę, że dużo jest tutaj gry medialnej, PR-u i próby stworzenia jakiejś wirtualnej ilości. Solidarna Polska będzie liczyć tutaj 51 osób, będzie przygotowywać się do tworzenia klubu. To wszystko bardzo wątpliwe informacje – dodaje poseł Kłosowski.
– Zmiana barw ugrupowania po wyborach to zawsze kwestia pewnej lojalności – mówi nam poseł Kłosowski. – Jeśli ktoś dostaje się do Sejmu z listy konkretnej partii, a bez jej wsparcia nie miałby szans dostania się do izby, to sam musi sobie odpowiedzieć na pytanie o lojalność swojego postępowania.
Zdaniem posła Kłosowskiego, nie ma też dużego ryzyka rozłamu wśród miejskich radnych PiS. Wobec Michała Nowaka i Przemysława Bukowskiego, którzy ostatnio okazali się „nadspodziewanymi zwolennikami lewicy” zostaną wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne, ale nie ma mowy o ich wykluczeniu z partii.
Posłuchaj informacji:
Jacek Rudnik (oprac. Karolina Kopacz)