Zlikwidują szkołę podstawową w Grabinie?
– Nauczyciele, rodzice i my również jesteśmy przeciwni likwidacji tej placówki. Szkoła jest prawdziwym ośrodkiem kulturotwórczym, w którym dużo się dzieje. Organizowane są spotkania, nie tylko dla dzieci, ale również dla rodziców i innych mieszkańców – dodaje Wioletta Szczepkowska.
Rodzice będą bronić szkoły, jednak także inni mieszkańcy Grabina nie zgadzają się z pomysłami władz Niemodlina.
– Jestem emerytowaną nauczycielką i nie wyobrażam sobie, by nie było tutaj szkoły – mówi mieszkanka Grabina. – Miejscowość stanie się martwym punktem, jeśli nie będzie w niej takiej placówki. Będziemy jej bronić, jeżeli nie będzie możliwości utrzymania publicznej szkoły, to może warto utworzyć szkołę stowarzyszeniową.
O tym, czy należy zlikwidować szkołę w Grabinie zdecydują niemodlińscy radni. Czesław Paszkowski oraz Zofia Osijewska z bólem serca zapowiadają, że podniosą rękę za jej likwidacją.
– Ze względu na niż demograficzny, który sprawia, że kolejne klasy stają się coraz mniej liczne, konieczne będą pewne cięcia w oświacie. Zagłosuję za likwidacją szkoły w Grabinie – mówi Czesław Paszkowski.
– Szkołę w Grabinie czeka likwidacja, jednak będę wnioskować za tym, by w miejscowości pozostało przedszkole – przekonuje Zofia Osijewska.
W środę (29.11) odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miasta Niemodlina, która będzie poświęcona głównie podatkom dla rolników, a kwestia reorganizacji oświaty pojawi się 1 grudnia na specjalnym spotkaniu panelowym.
Posłuchaj informacji:
Bogusław Kalisz (oprac. Karolina Kopacz)