Przypomnijmy, ze stanicy skradziono dwa treningowe kajaki dziecięce. Z tego sprzętu korzystały nastoletnie zawodniczki klubu. - Udało się jeden kajak znaleźć. Kajaki były dwa, jeden 5-metrowy, drugi krótszy 4-metrowy. Ten 5-metrowy udało nam się odnaleźć. Niestety jest dość mocno uszkodzony, więc jego przeznaczenie zostało mocno nadwyrężone. Nie jesteśmy w stanie z niego korzystać. Znaleźliśmy go niedaleko, tu przy połączeniu ul. Struga z ul. Kowalską - mówi Skowroński.

Prezes Opolskiego Związku Kajakowego ponowił na antenie Radia Opole apel o zwrot drugiego kajaka. - To sprzęt wyczynowy, z którego mogą korzystać jedynie odpowiednio przygotowani zawodnicy - wyjaśnił gość RO.