- Mieliśmy strzelanie, przy okazji survival i oczywiście jak rozpalać ognisko. Myślę nad tym, żeby zostać żołnierzem zawodowym dlatego zdecydowałam się wziąć udział w tej akcji - mówi Katarzyna z Opola.

- Zakładamy ubrania ochronne, maskę przeciwgazową. Głównie celuję w to, żeby być żołnierzem zawodowym - dodaje jedna z uczestniczek.

Pan Robert z Wielunia uczestniczył już w kilku podobnych jednodniowych szkoleniach w różnych jednostkach w kraju. Jak mówi - Każda jednostka ma swoją specyfikę, zawsze jest coś innego, trochę inaczej pokazane. Czekam na to długie szkolenie. Kto wie, może jeszcze pójdę do wojska - dodaje.

- To program Ministerstwa Obrony Narodowej. Ta formuła szkoleń wiąże się już z pewną decyzją naszych uczestników co do tego, że przyjdą jeszcze na dwutygodniowe szkolenie, które zakończy się przysięgą wojskową - wyjaśnia kpt. Piotr Płuciennik, oficer prasowy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej. - Zostaną również włączeni do rezerwy pasywnej. Pierwszy dzień to było szkolenie teoretyczne, zapoznanie naszych uczestników z programem, jak to będzie wyglądało i jak będzie realizowane. Uczestnicy poznali również przepisy dotyczące służby wojskowej. Z kolei cały drugi dzień spędzili na strzelnicy garnizonowej. To już były zajęcia praktyczne. Tu uczymy bezpiecznego korzystania z broni osobistej, rzutu granatem, walki wręcz, udzielania pierwszej pomocy i obrony przed bronią masowego rażenia.

St. sierżant Przemysław Majcher, technik pododdziału 10. Opolskiej Brygady Logistycznej prowadził szkolenie z medycyny pola walki i standardowych zasad udzielania pierwszej pomocy. - W pierwszej chwili przypominamy im te elementarne zasady w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej natomiast sprawdzamy te umiejętności, na ile one są jeszcze aktualne i następnie przechodzimy do medycyny pola walki - dodaje.

Drugi, czyli 14-dniowy etap szkoleń u opolskich logistyków rozpocznie się 9 sierpnia i potrwa do 19 sierpnia.