Jak przystało na targowisko muszą być kupcy. Jednym z nich był Norbert Kleman, twórca ludowy.

- U mnie można zakupić wszystko, co w drewnie na ludowo się rzeźbi. Tu są przeróżne rzeczy. Mamy zabawki, bociany, koniki na bujakach i na kółkach. Są te bryczki i inne zwierzęta.

Chętnych do wykonania biało-czerwonych akcentów nie brakowało.

- U nas można zrobić sobie pamiątkowe magnesy, bądź przypinki okolicznościowe albo można zrobić też swoje. Obok mamy piękne, biało-czerwone wiatraki. Dzieci lubią takie rzeczy, zwłaszcza jak mogą coś zabrać zrobione przez siebie do domu. - Podoba się, bardzo fajnie. Pogoda jest piękna. Można świętować. - Fajna atmosfera. Jest przyjemnie.

Mieszkańcy regionu mogli również zobaczyć, jak w przedwojennych czasach się ubierano.

- My przybyłyśmy z epoki dwudziestolecia międzywojennego, a dokładniej z 1923 roku. Rozdajemy gazetki - "Gazetę Opolską", także zapraszamy po egzemplarz - mówi Paulina Sajda i Anna Mulicka z Młodzieżowego Domu Kultury w Opolu.

Na mieszkańców czekała również fotobudka z patriotycznymi akcentami, a także egzemplarze Konstytucji RP.