Jan Styra szykuje się do bicia kolejnego rekordu
170 kilogramów waży już największa dynia Jana Styry ze Zdzieszowic, a ma zaledwie miesiąc. – W tym roku rekord Polski znów będzie pobity – zapowiada hodowca dyń. Nie jest to jednak tanie hobby. Jedno nasionko dobrych gatunkowo dyń rekordzistek na światowych giełdach może kosztować nawet 1600 dolarów.
– Mam nasiona z całego świata, które pochodzą od najlepszych hodowców w Ameryce, a także swoje. Cała zima jest po to, żeby wyszukać ziarenka, które pasują. Ja wybrałem 7 nasionek, które posadziłem, a mam ich około 100. Na ogół kupuję ziarenka do krzyżówek. Ze swoich osiągam około tysiąca zł, ale zaraz potem wydaję je na nasionka obce – przyznaje Jan Styra.
Dynie Jana Styry można oglądać przejeżdżając drogą ze Zdzieszowic do Kędzierzyna-Koźla. Kto wyhodował największy okaz, przekonamy się w październiku podczas festiwalu dyń we Wrocławiu.
Posłuchaj informacji:
Bogusław Kalisz (oprac. Barbara Olińska)