Namysłów: Chcą odwołania dyrektora szpitala
– Nie pozwolę, żeby przez jednego człowieka doszło do likwidacji szpitala, a zanosi się na to. Wcześniej wnosiłem do pana starosty, że jako akcjonariusze jesteśmy pomijani w informacjach o sytuacji szpitala, tak nie może być – wyjaśnia burmistrz Krzysztof Kuchczyński.
Pozostali, mniejsi akcjonariusze, czyli gminy powiatu namysłowskiego, również nie są zadowolone z obecnej sytuacji w Namysłowskim Centrum Zdrowia. Zaskoczony jest z kolei wicestarosta Andrzej Spór, który broni Rogalskiego. – Ta sytuacja mnie dziwi, ponieważ kiedy byłem radnym powiatowym, to na każdej sesji przekonywano, jaki to dobry menadżer, że stworzył dobre warunki w szpitalu, jakie zyski wypracowuje. Nagle po zmianie władzy w starostwie Rogalski jest najgorszym, najbardziej znienawidzonym człowiekiem – wyjaśnia swoje wątpliwości Spór.
Piotr Rogalski był dziś niedostępny. Obiecał, że z naszym reporterem porozmawia w poniedziałek (11.07). Z kolei walne zebranie akcjonariuszy spółki odbędzie się w środę (13.07) - tam będą ważyć się losy obecnego dyrektora i prezesa namysłowskiego szpitala.
Posłuchaj informacji:
Maciej Stępień (oprac. Wanda Kownacka)