Zamiast prognozowanych 9 milionów, spółka zakończyła 2022 rok stratą na poziomie 5 milionów złotych. Jak przekonuje prezes Namysłowskiego Centrum zdrowia Agnieszka Kruk, w dobie kryzysu to satysfakcjonujący wynik. Optymizmem napawa też fakt, że udało się odrobić stratę z okresu pandemii, kiedy realizacja kontraktu z NFZ wyniosła zaledwie 50 procent.

- Dla nas są to liczby satysfakcjonujące, ponieważ po pierwsze, nie wszystkim szpitalom powiatowym udało się zrealizować kontrakt. Ubiegły rok zakończyliśmy na poziomie ponad 100 procent, obsługując ponad 47 tysięcy pacjentów - powiedziała.

Dziś (09.02) zaprezentowano także wyniki analizy mającej dać odpowiedź na pytanie, w którą stronę powinien zmierzać szpital. Autor raportu Tomasz Kopiec wskazuje na 5 głównych punktów.

- Wzmocnienie kierunku zabiegowego powinno nastąpić w zakresie urologii i w obszarze ortopedycznym, który już w części jest rozwijany, ale rozszerzonym dodatkowo o pododdział ortopedyczny. Obszar zachowawczy to opieka długoterminowa. Rozszerzenie opieki w ramach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej oraz kolejna zmiana, czyli powołanie POZ - wymienia.

Ponadto rozważane jest uruchomienie poradni onkologicznej oraz neurologicznej. Plan nie obejmuje jednak reaktywacji porodówki czy oddziału dziecięcego. Burmistrz Namysłowa Bartłomiej Stawiarski zapowiada, że miasto nadal będzie o to zabiegać.

- Tego na pewno nie odpuszczę. Jesteśmy gotowi zwiększyć finansowanie szpitala, jeżeli te oczekiwania zostaną spełnione. Już jest kolejny pediatra, także krok po kroku, wydaje mi się, że idzie to w dobrą stronę, natomiast czekamy na ten efekt końcowy w postaci ponownego uruchomienia tych oddziałów albo przynajmniej przychodni, gdzie będzie opieka pediatryczna - wskazuje.

Mimo to samorządowiec wskazuje, że plan restrukturyzacji szpitala pozwala z optymizmem patrzyć na jego przyszłość.